Carter graczem Polpharmy

Zmiany kadrowe w Polpharmie Starogard Gdański przybierają na sile. Kilka dni temu informowaliśmy, że kontrakt z zespołem z Kociewia podpisał Uros Mirković, zaś w przyszłym sezonie w barwach drużyny na pewno nie zobaczymy Brandona Hazzarda. Z usług Amerykanina zrezygnował trener Wojciech Kamiński, a nie jak zostało to wcześniej przekazane - sam zainteresowany nie chciał grać w Polpharmie.

To jednak nie koniec zmian w ekipie "Farmaceutów". Nowym koszykarzem, a zarazem następcą Hazzarda, został 25-letni, mierzący niespełna 180 cm Jawan Carter, amerykański combo-guard, który w ostatnim sezonie reprezentował barwy tureckiego drugoligowca, Darussafaki Stambuł.

W stołecznym zespole Carter radził sobie bardzo dobrze - grając przeciętnie 24 minuty w każdym z 23 meczów, notował 14 punktów na bardzo dobrej skuteczności 49 procent za dwa, 44 za trzy i 83 z linii osobistych. Dodatkowo, uzyskiwał również 2,1 zbiórki, ale tylko 1,3 asysty, co może świadczyć, że lepiej czuje się jako strzelec, aniżeli kreator gry. Przeciw niemu przemawia fakt, że notował także prawie dwie straty w każdym spotkaniu.

Co ciekawe, temat gry absolwenta uczelni Delaware (zakończył ją w roku 2011 ze średnimi 16 punktów, prawie czterech zbiórek i ponad dwóch asyst) w starogardzkim zespole był rozważany już w trakcie poprzedniego sezonu. Wówczas do finalizacji rozmów nie doszło, ale jak mówi polskie przysłowie, co się odwlecze, to nie uciecze.