Michael Beasley zarobi w Phoenix 18 milionów dolarów za trzy lata gry, z kolei Goran Dragić wzbogaci się o 34 mln za cztery sezony w Arizonie.
23-letni Beasley to jeden z najbardziej niespełnionych talentów w ostatnich latach. Wybrany z drugim numerem draftu 2008 roku nie potrafił odnaleźć się ani w Miami Heat, ani w Minnesocie Timberwolves. Miniony sezon był najgorszym w krótkiej karierze leworęcznego skrzydłowego, notował średnio 11,5 punktu i 4,4 zbiórki.
Dragic z kolei wraca do Suns po półtorarocznym pobycie w Houston Rockets. Poprzedni sezon był najlepszym w karierze 26-letniego Słoweńca. Zdobywał przeciętnie 11,7 punktu i 5,3 asysty.
Koszykarz z Bałkanów był zmiennikiem Steve'a Nasha, teraz będzie pierwszym rozgrywającym Suns i to od niego w głównej mierze będzie zależało ile podań będzie otrzymywał Marcin Gortat.