Ekipa z "Miasta Braterskiej Miłości" wykorzystała przysługującą klubom, dzięki nowemu układowi zbiorowemu, możliwość usunięcia niewygodnych kontraktów z puli płac zespołu. Oczywiście, zawodnik nadal będzie otrzymywał wynagrodzenie, nie będzie ono jednak wliczane do puli, a koszykarz ma prawo szukać pracy gdzieś indziej - w ekipach znajdujących się poniżej limitu wynagrodzeń. Wiadomo również, że na jego usługi chętne będą czołowe kluby. Jak donosi serwis CBS Sports, zainteresowani mają nim być między innymi Dallas Mavericks, którzy na razie przegrali rywalizację o dwóch z trzech koszykarzy, którzy byli ich priorytetami.
- Dla Eltona to dobra sprawa. Nie jest to też żadne zaskoczenie. Rozmawialiśmy o tym już od miesięcy. To część biznesu zwanego koszykówką. On po prostu nie chce być w Philly, aby grywać po 15 minut w meczu. Nie jest to dla niego produktywne - komentował decyzję swojego klienta agent David Falk.
Umowa Branda była warta aż 18 milionów dolarów, co pozwoli Philadelphia 76ers zatrudnić dwóch dobrej klasy zawodników.