Karol Wasiek: Jak wspominasz poprzedni sezon? To był chyba dla ciebie wyjątkowo udany rok?
John Turek: Tak, z pewnością. Jestem bardzo zadowolony z tego, jak potoczył się ostatni sezon. Byłoby jeszcze piękniej gdybyśmy w siódmym spotkaniu pokonali ekipę Asseco Prokomu na ich terenie, co dałoby nam mistrzostwo Polski. Byłem naprawdę rozgoryczony tą porażką. Ale patrząc na cały sezon to był on bardzo udany.
Czy otrzymałeś już ofertę z Trefla Sopot na przyszły sezon?
- Nie otrzymałem jeszcze oficjalnej propozycji, ale z tego co wiem to już niedługo ona do mnie ma trafić i wówczas podejmę decyzję.
A chciałbyś pozostać w Sopocie na kolejny rok?
- Tak, bardzo chciałbym zostać. Liczę na to, że działacze przedstawią mi interesującą ofertę i będę mógł kontynuować swoja karierę w Sopocie.
Pojawiły się jakieś inne oferty? Może jakiś inny klub w Polsce był zainteresowany twoją osobą?
- Mam wiele interesujących propozycji z innych drużyn. Pojawiały się także propozycje z polskich klubów.
Czy starasz się wciąż o polski paszport?
- Tak, wciąż ubiegam się o polskie obywatelstwo. Niestety proces nabywania tego obywatelstwa będzie nieco dłuższy niż początkowo było to planowane.
Utrzymujesz kontakt z koszykarzami Trefla Sopot z poprzedniego sezonu?
- Mam kontakt z koszykarzami Trefla podczas tych wakacji. Mam nadzieję i liczę na to, że spotkam się z nimi podczas najbliższego sezonu i wspólnie będzie reprezentować barwy Trefla Sopot.
Czy wiesz, że nowym trenerem Trefla został Żan Tabak?
- Tak. Słyszałem, że Trefla ma nowego trenera i został nim właśnie Tabak.