Weeden znowu w Polsce

Tony Weeden znowu zagra w Tauron Basket Lidze. Amerykanin podpisał roczny kontrakt z Anwilem Włocławek, który będzie dla niego czwartym polskim klubem w karierze.

Michał Fałkowski
Michał Fałkowski

Polpharma Starogard Gdański, Basket Kwidzyn, Śląsk Wrocław, a następnie dwukrotnie jeszcze wspomniana Polpharma - oto "polski" dorobek Tony'ego Weedena, gracza, który podpisał właśnie roczny kontrakt z Anwilem Włocławek.

29-letni Amerykanin będzie występował w zespole Dainiusa Adomaitisa jako podstawowy rzucający obrońca, którego rolą będzie również odciążenie na rozegraniu, w razie konieczności, Krzysztofa Szubargi.

- Do mnie najbardziej przemawia doświadczenie Weedena z czterech lat gry w Polsce, a także dobre recenzje, jakie wydali mu Włosi. On nie tylko jest dobrym strzelcem, ale również, gdy się od niego wymaga, potrafi twardo bronić. Takiego koszykarza potrzebujemy - tłumaczy trener Adomaitis.

W ostatnim sezonie Weeden rozegrał 21 spotkań w barwach Polpharmy i ostatecznie zakończył przygodę z Polską z dorobkiem 14,7 punktu i 3,1 asysty. Zakończył jednak przedwcześnie, bowiem w momencie, w którym wybiegał na parkiet w Meczu Gwiazd, miał już podpisany kontrakt z włoskim Cimberio Varese z włoskiej ekstraklasy. Tamtejsze rozgrywki zakończył ze średnimi 8,6 punktu, 2,4 zbiórki i 1,5 asysty.

Warto dodać, iż w całej swojej "polskiej" karierze, Weeden ani razu nie zszedł poniżej bariery 14 punktów, choć trzeba oddać, iż nigdy nie zszedł również poniżej średniej 10 rzutów oddawanych w każdym spotkaniu.

- Z jednej strony będzie otwierał nam dużo opcji ataku, a z drugiej dobrze zafunkcjonuje w zespołowej obronie. On jest w najlepszym wieku dla sportowca, a odpowiednio kształtowany ma szanse wspiąć się na jeszcze wyższy poziom -
dodaje szkoleniowiec Anwilu.

Tym samym, włocławski klub potrzebuje jeszcze tylko jednego gracza wysokiego, który w parze z Rubenem Boykinem będzie grał jako silny skrzydłowy.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×