We wtorkowy wieczór reprezentacja Polski nie wykonała kolejnego kroku w kierunku awansu do Eurobasketu, który w przyszłym roku odbędzie się w Słowenii.
Polacy okazali się słabsi od Finlandii, przegrywając 79:81. Najlepszym strzelcem w ekipie fińskiej okazał się Petteri Koponen, który zdobył aż 26 punktów. Warto dodać, że rozgrywający fińskiej reprezentacji zagra w przyszłym sezonie w Chimkach Moskwa.
Nasi reprezentanci w środowy rano zjedli śniadanie w jednym z hoteli pod Koszalinem, a następnie udali się w drogę do Berlina, gdzie obędą mieli nocleg. W czwartek rano udadzą się już samolotem do Albanii, gdzie wieczorem będą trenować.
W ekipie polskiej panują dosyć niemrawe nastroje, każdy z zawodników bardzo przeżywa środową porażkę. Jak na razie Polacy nie mieli żadnej analizy meczu z Finlandią.
Nasi kadrowicze doskonale zdają sobie sprawę z tego w jakiej sytuacji się znaleźli. By awansować do Eurobasketu muszą wygrać wszystkie pozostałe pięć spotkań.