- Darius zrobił na nas wrażenie swoim postępem, zdrowiem i postawą jaką prezentuje. Będzie miał teraz kilka miesięcy, aby przekonać mnie i trenera Doca Riversa, że może nam pomóc w odnoszeniu zwycięstw - powiedział Danny Ainge, generalny menedżer Boston Celtics. Włodarze Celtów liczą, że Darius Miles będzie pełnił podobną funkcję jak w poprzednim sezonie James Posey, który jest już zawodnikiem New Orleans Hornets.
27-letni Miles od razu ze szkoły średniej przeniósł się do NBA, gdzie w 2000 roku zadebiutował w Los Angeles Clippers. Po dwóch latach gry w kalifornijskim klubie zmienił otoczenie i reprezentował barwy Cleveland Cavaliers. Swoje najlepsze lata spędził jednak w Portland Trail Blazers, gdzie grał aż do czasu feralnej kontuzji kolana. W sezonie 2005/2006 notował średnio 14 punktów i 4,6 zbiórek, spędzając na parkiecie nieco ponad 32 minuty w każdym spotkaniu.
- Oglądałem wiele spotkań Boston Celtics w poprzednim sezonie. Jestem pod wrażeniem ich zespołowej gry i chemii na parkiecie. To drużyna, w której chcę wznowić moją karierę. Jestem zadowolony, że otrzymałem szansę gry w zespole, do którego czuję, że będę pasował. Z drużyną tą mogę osiągnąć duży sukces - powiedział Miles w specjalnym oświadczeniu.