Podczas wysiłku doznała ona naderwania pachwiny, w związku z czym sztab szkoleniowy Connecticut Suns, którego barw aktualnie broni zdecydował, iż lepiej będzie gdy nie wystąpi w ligowym spotkaniu, które odbyło się minionej nocy.
Na szczęście w tym wypadku nie doszło do poważniejszych powikłań i Amerykanka prawdopodobnie już w przyszłym tygodniu weźmie udział w zajęciach.
Warto przypomnieć, że jej przyjazd do Polski spodziewany jest w okolicach drugiej połowy października.
Zakontraktowana kilka miesięcy temu przez krakowską Wisłę Tina Charles wciąż rywalizuje na parkietach WNBA. Ostatnio jednak nabawiła się urazu, co wyłączyło ją ze sportowych zmagań.
