Jeśli wszystko ułoży się po myśli zespołu z Nowego Jorku, to jeden z najlepszych podkoszowych wszech czasów weźmie pod opiekę wysokich graczy drużyny. Olajuwon ma przylecieć do "Wielkiego Jabłka" w przyszłym tygodniu i przeprowadzać zajęcie przez kilka dni na hali w Greenburgh, N.Y.
Zawodnikami, którzy będą mieli szczęście trenować z Hakeemem mają być Amare Stoudemire, Carmelo Anthony, Tyson Chandler i Marcus Camby. Co ciekawe, Stoudemire trenował już tego lata z byłą gwiazdą Houston Rockets. Ich wspólne zajęcia trwały przez ponad dwa tygodnie i odbywały się na prywatnej hali Olajuwona w pobliżu Houston.
- To będzie świetny ruch dla Knicks. Obaj Anthony i Stoudemire potrafią grać zarówno przodem i tyłem do kosza. Postaram się wyjaśnić im jak łączyć ich wspólną grę. (...) Nie powinni sobie przeszkadzać, kiedy spędzają czas razem na boisku. Powinni się uzupełniać i robić wszystko, co będzie potrzebne zespołowi do wygranej - komentował Hakeem Olajuwon.
O ile jednak Amare, czy Melo to bardzo utalentowani ofensywnie zawodnicy, to więcej pracy może czekać Hakeema przy np. Tysonie Chandlerze. Sam jednak zapowiada, że zarówno on, jak i center Knicks, na pewno poradzą sobie ze swoimi lekcjami.
- Chłopak ma świetne wyczucie przy zbiórkach, blokuje rzuty i dobrze porusza się w obronie. Widzę w nim spory talent i nie wierzę, żeby taki gracz nie mógł nauczyć się efektywnej gry pod koszem - wyjaśniał popularny "The Dream".
Treningi z Olajuwonem dla swoich zawodników umówił trener New York Knicks, a niegdyś kolega z drużyny Hakeema Olajuwona - Mike Woodson.
Knicks będą trenować z Olajuwonem
Treningi z Hakeemem Olajuwonem stają się bardzo modne wśród graczy w [tag=10728]NBA[/tag]. Z "The Dream'em" ćwiczył już nawet Marcin Gortat. Teraz przed taką szansą mogą stanąć również podkoszowi New York Knicks.
Dobry wybór