Wielkie plany Śląska oraz Turowa

Bartłomiej Berbeć 25 Września 2012, 18:00

Wydarzenie rozpoczęło się od wspólnego wystąpienia prezesów Śląska Wrocław Macieja Zielińskiego oraz Turowa Zgorzelec Waldemara Łuczaka, a także dyrektora zarządzającego Śląska Michała Lizaka. "Zielony" deklarował gotowość do walki o awans i zapewniał o długofalowym planach związanych z projektem odbudowy Śląska, nawiązujących oczywiście do gry w TBL.

Podczas konferencji prasowej została również przedstawiona oficjalna koszulka, w której koszykarze WKS Śląsk Wrocław będą występować w sezonie 2012/13 w I lidze. Jak zapewniał Michał Lizak, umowy z niektórymi sponsorami wciąż są dopinane i niewykluczone, że pojawią się na niej dodatkowe logotypy.

Prawdopodobnie najciekawszą dla sympatyków koszykówki z Dolnego Śląska informację przekazał jednak prezes Waldemar Łuczak. Śląsk oraz Turów zacieśniają jeszcze bardziej współpracę, jaką nawiązały już rok temu, która owocowała dotąd między innymi wspólnymi sparingami oraz potyczkami drużyn juniorskich.

Tym razem kluby poszły jednak o wiele dalej. Zgorzelecka ekipa ma bowiem zagrać aż 3 spotkania prestiżowej ligi VTB we wrocławskiej Hali Orbita. Będzie to doskonała okazja na promocję i tak już niezwykle popularnej nad Odrą koszykówki, zwłaszcza że przeciwnicy Turowa to najwyższa europejska półka. Takich firm jak Lietuvos Rytas Wilno, Chimki Moskwa czy Uniks Kazań przedstawiać tam nikomu nie trzeba.

Kierownictwa obu klubów postanowiły zorganizować prawdziwe festiwale basketu w trzy niedziele - 14. października, 16. grudnia i 17. lutego - ponieważ przed spotkaniami ligi VTB (te planowane są na godzinę 17:45) swoje spotkania przed własną publicznością będzie grał również Śląsk (15:00). Jego rywale także nie są dobrani przypadkowo, bo zarówno mecz derbowy ze Stalą Ostrów Wlkp. , jak i pojedynek z Znicz Basket Pruszków będą miały wiele historycznych smaczków, dzięki czemu wartość marketingowa "koszykarskich niedziel" jeszcze wzrośnie.

Organizatorzy wydarzeń planują sprzedaż biletów na cały dzień, co oznacza, że nie trzeba będzie nabywać ich osobno na mecze swoich drużyn, więc posiadaczy wejściówek czeka aż 5 godzin z ich ulubionym sportem. Przywidziano także duże ulgi dla rodzin z dziećmi. Zyskają także właściciele karnetów.

Jak zapowiedział dyrektor Lizak, działacze Śląska nie wykluczają przeniesienia większej ilości, a być może nawet wszystkich spotkań w przyszłym roku kalendarzowym, do Hali Orbita, która znacznie może poprawić frekwencję, w przypadku dużego zainteresowania naszpikowanej gwiazdami wrocławskiej drużyny.