Kadrowe ruchy w Sportino

Michał Świderski został pierwszym zawodnikiem, z którym działacze Sportino Inowrocław podpisali kontrakt na nadchodzący sezon. Młody skrzydłowy miał także bardzo korzystną ofertę z pierwszoligowego Sokoła Łańcut, jednak zdecydował się na pozostanie na Kujawach na trzeci sezon z rzędu. W poniedziałek, podpisy pod nowymi umowami złożyć mają center Artur Robak, zdolny junior Hubert Wierzbicki, a także trener Aleksander Krutikow.

W piątek, włodarze beniaminka Polskiej Ligi Koszykówki - Sportino Inowrocław, rozpoczęli budowę zespołu na nowy sezon. Pierwszym zakontraktowanym koszykarzem został Michał Świderski, 21-letni skrzydłowy, dla którego nadchodzące rozgrywki będą już trzecimi w barwach kujawskiego zespołu. Najpóźniej do poniedziałku, podpisy pod nowymi umowami złożyć mają center Artur Robak, oraz junior Hubert Wierzbicki. Także wtedy, do publicznej informacji, ma zostać podana wiadomość, że inowrocławską drużynę prowadził będzie Białorusin Aleksander Krutikow, który po tym, jak na Kujawach nie udało zatrzymać się Jacka Winnickiego, był głównym kandydatem na to stanowisko.

Póki co, kontrakt z trenerem Krutikowem nie został podpisany, jednak jak zapewnia wiceprezes Sportino - Cezary Wierzbicki, do ustalenia pozostały już naprawdę szczegóły: - Najdalej w poniedziałek kontrakt z podpisem trenera Krutikowa powinien znajdować się na naszym biurku. Mamy do obgadania jeszcze kilka kwestii, są to już naprawdę drobnostki.

Działacze Sportino rozmawiają także z innymi zawodnikami. Jednym z nich jest 27-letni rozgrywający Łukasz Żytko, który podobnie jak wspomniani już wcześniej Świderski i Robak, ostatnie dwa lata spędził na grze w Inowrocławiu: - Trwają negocjacje z Łukaszem. W tej chwili mogę jedynie to powiedzieć.

Przez dwa ostatnie sezony, Żytko był jednym z liderów inowrocławskiego zespołu. W pierwszym roku, średnio na mecz notował: 33,2 minuty, 13 punktów, 3,6 asysty oraz 3,5 zbiórki. W minionych rozgrywkach z kolei: 24 minuty, 10 punktów, 4,2 asysty i 2,7 zbiórki.

Ponadto w kręgu zainteresowań inowrocławskich sterników, znajduję się Łukasz Wichniarz bądź też Tomasz Mrożek: - Prawdą jest, że prowadzimy rozmowy z jednym z tych koszykarzy - wyjawił Wierzbicki.

Pierwszy z nich, barwy Sportino reprezentował już w sezonie 2006/2007, będąc wówczas obok Krzysztofa Szubargi, a także Żytko, jedną z wiodących postaci. Poprzedni rok, wychowanek poznańskiego KKS, spędził w Wałbrzychu występując w miejscowym Górniku. Dobra postawa na ekstraklasowych parkietach zaowocowała powołaniem 26-letniego skrzydłowego do reprezentacji Polski.

Mrożek natomiast, przez trzy ostatnie sezony występował w zespole Kotwicy Kołobrzeg. W swoim koszykarskim CV, również ma wpisane występy w Inowrocławiu (lata 2000-2005), tyle, że wtedy, reprezentował barwy nieistniejącej już Noteci.

Źródło artykułu: