Śląsk wraca na właściwe tory - zapowiedź meczu Śląsk Wrocław - Polonia Przemyśl

Mecz z Polonią Przemyśl będzie dla wrocławian okazją do rehabilitacji za ubiegłotygodniową porażkę ze Spójnią. Po wygranej w Bydgoszczy to gospodarze są zdecydowanym faworytem tego spotkania.

Nadchodzące starcie we Wrocławiu będzie sprawdzianem dwóch drużyn, które do tej pory zanotowały po jednym zwycięstwie i jednej porażce. Co ciekawe obie drużyny swoje zwycięstwa odniosły w meczach wyjazdowych pokonując Astorię Bydgoszcz. Ten mecz będzie okazją dla WKS-u na przełamanie i udowodnienie, że zapowiedzi o prymacie na zapleczu TBL nie były wyssane z palca.

W poprzedniej kolejce wrocławianie podbili Astorię aż 92:61. W końcu na miarę oczekiwań zagrał Paweł Kikowski, od którego wymagać trzeba dużo więcej niż to co pokazał w spotkaniu ze Spójnią. Jeśli dołożymy do tego zdrowego Marcina Fliegera, który w Bydgoszczy już pojawił się na parkiecie siła rażenia Śląska może być ogromna. Trudne zadanie będą mieli obrońcy z Przemyśla żeby ograniczyć obwód WKS-u, ale Spójnia pokazała, że otwartą grą ze Śląskiem można wygrać. Na pewno kibice ostrzą sobie zęby na pojedynki pod koszami. Tam do walki staną Krzysztof Sulima wspierany przez Łukasza Diduszko naprzeciw Dariusza Wyki Marcina Kolowcy. Cała wymieniona czwórka zeszły sezon spędziła na parkietach Ekstraklasy. To właśnie starcia pod koszami mogą decydować o wyniku spotkania. Na pewno trenerom Tomaszowi  Jankowskiemu i Jerzemu Chudeuszowi nie pomaga fakt, że w spotkaniu zabraknie Śląskowi Przemysława Hajnszaktóry złamał mały palec u dłoni w meczu ze Spójnią. Mimo to WKS pod koszami ma kłopoty bogactwa i nie może narzekać na krótką ławkę. Także kibice oczekują lepszej gry i przede wszystkim zwycięstwa, które ma piąć Śląsk w górę tabeli.

Polonia może jednak postawić trudne warunki do gry. W składzie zespołu z Przemyśla zobaczymy takich zawodników jak Grzegorz Kukiełka czy Tomasz Zabłocki, którzy mogą dobrą dyspozycją dnia przesądzić o wyniku spotkania. Mimo to po dwóch kolejkach prym w ataku Polonii wiedzie Bartosz Bal, który będzie miał za zadanie upilnować Kikowskiego, aby ten nie zagrał tak jak w Bydgoszczy.

Analizując wszystkie aspekty to jednak Śląsk pozostaje zdecydowanym faworytem spotkania i będzie starał się zrobić wszystko, aby wrocławska lokomotywa znów rozpędziła się w wyścigu o TBL.

Początek spotkania w hali przy ulicy Mieszczańskiej 11, w sobotę o godzinie 19:00.

Komentarze (1)
avatar
Senti
6.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na pewno gospodarze będą bardzo zmobilizowani, żeby wygrać u siebie i zmazać plamę z meczu ze Spójnią Stargard Szczeciński. Polonia Przemyśl nie powinna im postawić trudnych warunków. Widać, że Czytaj całość