Luis Flores mierzy 188 cm i gra na pozycji rozgrywającego. Zawodnik pochodzi z Dominikany, ale dorastał w Nowym Jorku. Tam też stawiał swoje pierwsze kroki w koszykówce. Już w szkole średniej wybijał się znacznie ponad przeciętność - indywidualnie notował aż 35,6 punktu na mecz. Został dzięki temu uhonorowany Nagrodą im. Shauna Manniona, która corocznie jest przyznawana najwybitniejszym młodym zawodnikom w Nowym Jorku.
Następnym przystankiem w karierze Floresa była gra na uniwersytecie Manhattan w rozgrywkach ligi NCAA. W ostatnim sezonie rzucał przeciętnie 24 punkty oraz miał 3,8 zbiórki i 1,9 asysty. Tak dobre osiągnięcia dały koszykarzowi wybór w drafcie NBA. Umiejętności rozgrywającego skusiły sterników Houston Rockets, którzy poświecili mu jendka dopiero 55 numer naboru. Było to spore rozczarowanie dla ambitnego, lecz również zapatrzonego w siebie Floresa. Niestety, w trakcie pierwszego sezonu w najlepszej lidze świata zawodnik częściej przesiadywał na ławce rezerwowych. Ogółem na parkiecie wystąpił zaledwie piętnastokrotnie, i to nie w barwach "Rakiet" a Golden State Warriors, do którego został przetransferowany zaraz po wyborze w drafcie.
Przed sezonem 2005/2006 Flores starał się załapać do jakiegokolwiek klubu NBA. Próbował swoich sił w Denver Nuggets i Sacramento Kings, lecz bezskutecznie. W listopadzie więc, parafował kontrakt z włoskim LidoRose Roseto Basket, gdzie od razu stał się kluczową postacią - średnio 20,7 punktu i 3,6 zbiórki oraz 2,1 asysty na mecz. Koszykarz liczył, że statystyki na wysokim poziomie z ligi włoskiej dadzą mu upragniony angaż w NBA. Niestety, włodarze New Orleans / Oklahoma City Hornets nie zdecydowali się dać szansy graczowi, który ponownie więc wrócił na Półwysep Apeniński, tym razem do Bipop-Carire Reggio Emilia.
Wydaję się, iż zawodnik ostatecznie porzucił marzenia o najlepszej lidze świata przed sezonem 2007/2008. Podpisał wtedy umowę z grecką Olimpią Patron, nie starając się wcześniej negocjować z żadnym klubem NBA. W obecnej przerwie międzysezonowej Flores ponownie nie brał pod uwagę gry za oceanem, wybierając ofertę Hapoelu Holon.
Warto dodać, iż pochodzący z Karaibów rozgrywający wielokrotnie reprezentował różne kluby z lig środkowoamerykańskich, których rozgrywki toczą się między majem a sierpniem.
