W tym artykule dowiesz się o:
Oleson trzecim rzucającym obrońcą w Alcie
Sternicy klubu Alta Gestion Fuenlabrada zakończyli budowę składu na sezon 2008/2009. Ostatnim graczem, który dołączył do drużyny prowadzonej przez Luisa Guila jest Brad Oleson. Póki co, nie ustalono jeszcze priorytetów, lecz szkoleniowiec posiada w składzie aż trzech zawodników na pozycję rzucającego obrońcy i wskazanie pewnej hierarchii to konieczność. Po za Amerykaninem (notabene dysponującym także niemieckim paszportem) w składzie Alty jest bowiem dwójka Serbów: Vuk Radivojević i Nikola Vasić. W tej chwili najwyżej stoją jednak akcje obywatela Stanów Zjednoczonych.
Oleson mierzy 191 cm wzrostu i urodził się w roku 1983. Po czterech latach gry na uczelni Alaska-Fairbanks został jej absolwentem. W ostatnim sezonie w NCAA rzucał przeciętnie 25,1 punktu oraz dodawał 4,4 zbiórki i 3,9 asysty w każdym z 27 meczów. Pierwszym klubem w profesjonalnej karierze koszykarza był Dodge City Legend z ligi USBL. Następnie Oleson przeniósł się do Hiszpanii, gdzie znalazł zatrudnienie w Noyasterze Rosalia. W zespole tym spędził następne trzy pełne sezony (klub zmienił w tym czasie nazwę na Beirasar), grając na parkietach rozgrywek LEB. W poprzednim roku rzucający obrońca zdobywał średnio 17,8 punktu na mecz oraz notował około 4 zbiórek i 3 asysty. Ponadto, trafiał z bardzo dobrą skutecznością za trzy punkty - 48 procent.
- Bardzo się cieszę, że będę grał w ACB w klubie z Fuenlabrady. Włodarze zespołu zobaczyli we mnie umiejętności, więc już od teraz zaczynam pracować, by udowodnić im, że się nie mylili - powiedział na łamach jednego z zagranicznych portali koszykarz. - Wiem, że naszym wstępnym celem jest utrzymanie się w lidze. Na razie jednak skupiamy się na tym, by jak najlepiej przygotować się do sezonu - zakończył Oleson.
Videnov wraca do ACB
Bułgarski rzucający obrońca bądź niski skrzydłowy Filip Videnov został koszykarzem klubu CB Granada, po tym jak dziś parafował jednosezonowy kontrakt. Oznacza to, że zawodnik wraca do ligi hiszpańskiej po półrocznej przerwie.
Videnov poprzedni sezon zaczął w drużynie Michała Ignerskiego - Caji San Fernando Sewilla, i był to jego drugi rok z rzędu gry w barwach andaluzyjskiego teamu. Niestety, zaraz po rozpoczęciu rozgrywek w dość niejasnych okolicznościach gracz opuścił zespół. Przeniósł się do rodzinnej Bułgarii, by następnie w styczniu podpisać umowę z włoską Solsoniką Rieti. W lidze Lega A notował średnio 7,2 punktu oraz 2,2 zbiórki.
28-letni gracz, mierzący 196 cm, ma dość bogatą karierę. Swoją przygodę z basketem zaczął w rodzinnym mieście Dunav, ale po roku zdecydował się na wyjazd za ocean, by podjąć studia na uczelni Western Kentucky. Po etapie w NCAA koszykarz grał również w KK Split, Levski Sofia, SLUC Nancy, Tekelsporze Stambuł oraz krótko w Realu Madryt. Najlepszym okresem w karierze z pewnością był etap spędzony w Turcji, kiedy jako gracz pierwszej piątki, Videnov zdobywał przeciętnie 18,1 punktu oraz miał 5,4 zbiórki i 2,7 asysty na mecz. Warto dodać, iż gorącym zwolennikiem transferu Videnova był trener klubu - Trifon Poch.
na Instagramie 
na Facebooku 
