Pruszkowianie w tym sezonie pełnym blaskiem święcą tylko u siebie, ale z pewnością na Podkarpaciu będą chcieli podtrzymać ogień i wywieźć z trudnego terenu dwa "oczka".
Podobnie spisują się podopieczni Dusana Radovica. Zawodnicy serbskiego szkoleniowca we własnej hali są niepokonani, natomiast na wyjeździe zdołali wygrać jedynie w Siedlcach. Krośnianie w sobotę spróbują podtrzymać swoją passę.
Zespół MOSiR-u do zwycięstwa ma poprowadzić Piotr Pluta. Kapitan krośnieńskiego klubu w tym sezonie jest w znakomitej dyspozycji, co udowadnia w każdym kolejnym pojedynku. Doświadczony gracz może liczyć przede wszystkim na pomoc Kamila Łączyńskiego.
Natomiast gra drużyny Michała Spychały opiera się na trójce - Michał Aleksandrowicz, Marcin Matuszewski i przede wszystkim Przemysław Szymański. Wszyscy trzej mogą się pochwalić evalem ponad piętnastopunktowym.
Sobotni pojedynek zapowiada się niezwykle ciekawie. Obie drużyny legitymują się takim samym bilansem. Do tej pory MOSiR i Znicz triumfowali trzykrotnie, dwa razy schodząc z parkietu w roli przegranych. O tym czy krośnianie podtrzymają swoją passę zwycięstw, czy może pruszkowianie wygrają po raz pierwszy na wyjeździe, przekonamy się w sobotni wieczór.
Początek spotkania zaplanowano na godzinę 18:00.