Marcin Nowakowski: Wiem, że muszę grać zdecydowanie lepiej

Wszyscy w Starogardzie Gdańskim zapomnieli już o niechlubnej porażce Kociewskich Diabłów z zespołem Energii Czarnych Słupsk. Mecz ten ukazał jednak spore braki w szeregach ekipy Wojciecha Kamińskiego.

Szkoleniowiec narzekał w szczególności na grę obronną swojego zespołu, ale nie był również zadowolony z przeciętnej dyspozycji w ataku starogardzkich zawodników. Wydaję się jednak, że największym problemem drużyny z Kociewia jest brak doświadczonego rozgrywającego. Marcin Nowakowski oraz Daniel Szymkiewicz  zostawiają serce na parkiecie, ale sporo brakuje im do optymalnej dyspozycji. Zawodzi w szczególności Nowakowski, który w dotychczasowych czterech spotkaniach zanotował zaledwie 7 asyst. Jest to wynik kompromitujący młodego rozgrywającego.

- Wiem, że w ostatnich meczach zawodziłem - powiedział Marcin Nowakowski. - Zdaję sobie sprawę, że muszę grać zdecydowanie lepiej, jednak wszyscy mamy nad czym pracować. W spotkaniu z Czarnymi zagraliśmy bardzo słabo w obronie, a także mieliśmy spory problem ze zbiórką. Ekipa ze Słupska mogła ponawiać sporo akcji, które najczęściej kończyły się celnymi rzutami z obwodu - dodaje Nowakowski.

Kolejnym rywalem Kociewskich Diabłów będzie AZS Koszalin. Do niedawna mówiło się, że Marcin Nowakowski to świetny materiał na rozgrywającego mającego szansę stać się dużo lepszym graczem od Roberta Skibniewskiego. Na pewno będzie to bardzo ważny sprawdzian dla zawodnika gości, który ma sporo do udowodnienia miłośnikom koszykówki w kraju. Dobrą wiadomością dla kibiców jest powrót do starogardzkiej drużyny Aleksandra Lichodziejewskiego. Były zawodnik PBG Basket Poznań wzmocni rotację Polpharmy w niedzielnym spotkaniu.

- Nie muszę mówić, że Robert Skibniewski to wspaniały zawodnik i od jego gry zależy najwięcej w koszalińskim zespole - stwierdza Marcin Nowakowski. - Drużyna AZS ma jednak bardzo wyrównany skład, a my nie zamierzamy skupiać się na jednej osobie. Szkoda, że w tym spotkaniu nie zagra Ben, jednak do składu dołączył Olek, który zdecydowanie poprawi nam rotację. Mam wielką nadzieję, że wyjdziemy na boisko odpowiednio skoncentrowani i zagramy zdecydowanie lepiej niż z Czarnymi, a wtedy wygramy to spotkanie - zapowiada rozgrywający Polpharmy.

Źródło artykułu: