W ekipie gospodarzy od ostatniego pojedynku ligowego doszło do kilku znaczących zmian. Po pierwsze mianowano nowego prezesa, którym został Jarosław Poziemski. Kilka dni później zdecydowano się zwolnić z funkcji szkoleniowca "Kociewskich Diabłów" Jerzego Chudeusza. Następnie na testy do klubu ze stolicy Kociewia trafił Tony Weeden. W tym tygodniu również doszło do kilku istotnych zdarzeń. Mianowicie włodarze ósmej drużyny poprzedniego sezonu zdecydowali się zatrudnić Adama Prabuckiego, który obecnie jest I trenerem zespołu. Wczoraj natomiast do Starogardu Gdańskiego trafił bardzo dobrze znany już kibicom Śląska Wrocław Chet Stachitas. Warto też dodać, iż w ostatnią niedzielę "Farmaceuci" zagrali spotkanie sparingowe z I ligową drużyną z Inowrocławia - Sportino, które przegrali 87:79. Jednak w tym meczu nie wystąpił najskuteczniejszy zawodnik Polpharmy - Donald Copeland.
Wszystkie te zmiany zostały dokonane po to aby zespół wywalczył jak najlepsze miejsce w lidze. Obecnie sytuacja SKS'u nie jest do pozazdroszczenia. Zajmują oni 12. pozycję na 13 drużyn występujących w DBE. Aby awansować do pierwszej fazy play off muszą oni zająć co najmniej 12. lokatę. Wtedy jednak zagrają z 5. drużyną sezonu zasadniczego, a to oznacza, iż rywal będzie bardzo silny.
Możemy więc mówić, iż Polpharma w pewnej części została zbudowana na nowo. Oczywiście większość zawodników z podstawowej piątki raczej nie ulegnie zmianie. "Kociewskie Diabły" w tym sezonie mogą liczyć przede wszystkim na dobre występy wspomnianego wcześniej Donalda Copelanda, który jest obecnie najskuteczniejszym graczem nie tylko swojego zespołu, ale całej ligi. Niespełna 24-letni rozgrywający zdobywa średnio 23,6 punktów i wyprzedza w tej klasyfikacji byłego gracza SKS'u, a obecnie koszykarza Turowa Zgorzelec - Davida Logana. Copeland jest nie tylko świetnym strzelcem. Koszykarz ten jest niezwykle szybki i posiada znakomite widzenie pola, a przejawia się to w jego statystykach asyst - 5,1 na mecz. Kolejnym bardzo wartościowym zawodnikiem jest Hernon Hall. 25-letni Amerykanin występujący na pozycji środkowego pobił w tym sezonie rekord DBE w zbiórkach - 23. Bardzo dobrze spisuje się on przede wszystkim w defensywie. Hall notuje średnio 10,7 punkta na mecz, 10,6 zbiórek oraz ponad 1 blok na mecz. W Polpharmie nie brakuje również Polaków grających na wysokim poziomie. Najlepszym z nich jest Dawid Witos, który w ubiegłym roku wystąpił w meczu gwiazd DBE. Obecnie jest on drugim strzelcem drużyny ze średnią 11,6 punkta na mecz. Jest to gracz niezwykle waleczny posiadający dobry rzut zarówno z dystansu jak i półdystansu. Drugim niezwykle istotnym zawodnikiem jest Paweł Leończyk. Jego dobra gra na parkietach ligowych zaowocowała powołaniem do kadry narodowej co tylko potwierdza tezę, iż jest to utalentowany koszykarz. W DBE przeplata on co prawda słabsze występy z dobrymi, jednak gdy ma "swój" dzień jest w stanie zagrać koncertowo co pokazywał już nie raz. Mierzący 202 cm wzrostu Leończyk na swoje konto w każdym spotkaniu przypisuje średnio 9,6 punkta. W drużynie nie brakuje także nieobliczalnych zawodników, którzy potrafią zagrać wspaniale, ale również fatalnie. Jednym z nich jest na pewno Brian Lubeck. Amerykanin potrafi rzucić z dystansu, jednak bywa i tak, że nie oddaje nawet jednego celnego rzutu za 3. Wielką niewiadomą jest Chet Stachitas, Tony Weeden oraz Antonio Kellogg. Ten ostatni co prawda wystąpił już w jednym mecz, ale nie wiadomo na co tak naprawdę stać tego gracza.
Całkiem inaczej powodzi się podopiecznym Alesa Pipana. W tabeli DBE znajdują się oni na drugiej pozycji, ale prowadzący Prokom wyprzedza ich tylko lepszym bilansem punktów zdobytych do straconych. Co ciekawe w składzie ekipy z Włocławka znajduje się były gracz Polpharmy Starogard Gdański - Patrick Okafor. Jednak nie błyszczy on w tym sezonie jak to miało miejsce w poprzednich rozgrywkach.
Największą gwiazdą gości jest Gerrod Henderson. Występuje on na pozycji rozgrywającego/ rzucającego obrońcy. Jednak mimo, iż gra na obwodzie nie posiada on najlepszego rzutu z dystansu. Zdecydowanie lepiej wygląda to już z półdystansu czy też z podkosza, bowiem nie rzadko możemy spotkań Amerykanina wbiegającego w pole 3 sekund. 29-letni koszykarz zapisuje na swoje konto średnio 15,9 punkta na mecz, 3,1 asyst oraz 4,5 zbiórek. Niezwykle silnie jest obsadzona również pozycja środkowego na której występuje Alex Dunn. Zawodnik, który koszykarskiego rzemiosła uczył się grając w barwach uniwersytetu Wyoming jest jednym z najlepszych centrów w Dominet Bank Ekstralidze. 25-latek notuje średnio 12,4 punktów oraz zbiera z tablic 5,7 piłek. Podobnie jak w zespole gospodarzy tak i tutaj nie brakuje świetnych koszykarzy rodem z Polski. Zaliczyć do nich możemy z całą pewnością Łukasza Koszarka, który ma za sobą występy w reprezentacji m.in. na Mistrzostwach Europy rozgrywanych w Hiszpanii w ubiegłym roku. Póki co rozgrywający Anwilu może się pochwalić przyzwoitą średnią zdobywanych punktów oraz asyst - 8 punktów na mecz oraz 3,6 asyst. Wychowanek MKS Września słynie z bardzo dobrego rzutu za 3 - 40%. Drugim graczem z Polski, który gra na wysokim poziomie jest doświadczony 33-letni Andrzej Pluta. Najlepszy polski strzelec ligi w sezonie 2001/2002 notuje średnio 6,7 punkta na mecz. Koszykarz ten od wielu lat prezentuje się z bardzo dobrej strony, czego efektem są znakomite zdobycze indywidualne jak i drużynowe. Pluta ma na swoim koncie m.in. Mistrzostwo Polski w 2003 i 2004 roku. Wychowanek Pogoni Rudy Śląsk występuje na pozycji rzucającego obrońcy. Kolejnym ważnym ogniwem w układance Alesa Pipana jest grający na "4" Zbigniew Białek. Znakomicie wywiązuje się on ze swoich obowiązków na parkiecie. Silny skrzydłowy Anwilu zalicza średnio 11,7 punkta, zbiera 4,5 piłek oraz asystuje swoim kolegom średnio niespełna 2 razy na mecz. W kadrze ekipy z Włocławka nie brakuje innych gwiazd jak Bartłomiej Wołoszyn czy Alan Daniels.
Najciekawiej zapowiada się pojedynek pomiędzy Donaldem Copelandem a Gerrodem Hendersonem. Obaj są bardzo szybcy i obdarzeni wspaniałym rzutem. Niewątpliwie pojedynek tych koszykarzy będzie najistotniejszy dla przebiegu wydarzeń na parkiecie. Nie gorzej przedstawia się rywalizacja Hernona Halla z Alex'em Dunnem. Obaj potrafią grać wyśmienicie zarówno w defensywie jak i ofensywie. Wydaje się, że największą przewagą gości jest obwód, a przede wszystkim pozycja numer 2. W ekipie gospodarzy już od samego początku rozgrywek brakuje kogoś, kto potrafiłby trafić kilka "trójek" z rzędu tak jak w poprzednim sezonie robił to David Logan. Poza tym graczy Alesa Pipana cechuje większe doświadczenie. Przyjezdni posiadają obecnie jedną z najlepszych defensyw ligi (najlepsza - PGE Turów). Zapowiada się więc niezwykle interesujący pojedynek, który prawdopobnie zostanie rozstrzygnięty poprzez indywidualne rywalizację graczy na parkiecie. Bardzo ważnym choć raczej mało dostrzegalny może być "walka" trenerów. Adam Prabucki przyniesie ze sobą na pewno jakąś odmianę, natomiast Ales Pipan ma swój zespół znakomicie poukładane. Czy nowy trener "Kociewskich Diabłów" zmieni oblicze gospodarzy?Jedno jest pewne emocji nie zabraknie tym bardziej, że gospodarze po serii przegranych spotkań chcą w końcu wygrać.
Spotkanie odbędzie się w sobotę (5 stycznia) o godzinie 18:00. Bezpośrednią relację z hali w Starogardzie Gdańskim przeprowadzi Polsat Sport.