Byki zatrzymały Magików

Na Wschodzie już tylko dwie drużyny pozostają bez porażki. Pierwszą przegraną zanotowali we wtorek Orlando Magic, którzy nie sprostali Chicago Bulls. Premierową wygraną odnieśli z kolei Nuggets.

Magic są objawienie początku sezonu i po dwóch wygranych bardzo dobrze spisywali się także we wtorkowy wieczór. W pierwszych trzech kwartach bardzo dobrze spisywali się w United Center i mieli nawet szansę na kolejny triumf. W ostatniej odsłonie Bulls jednak przyspieszyli (31:23) i osiągnęli zwycięstwo.

23 punkty, z czego 15 w drugiej połowie, dla gospodarzy wywalczył Luol Deng. To własnie Anglik wraz z Natem Robinsonem byli autorami serii 15:2, która pozwoliła odrobić deficyt i wyjść na prowadzenie.

- Dobrze egzekwowaliśmy rzuty, a Nate dobrze prowadził naszą grę - posumował Deng.

Wśród pokonanych 28 oczek wywalczył Arron Afflalo.

Bulls z bilansem 3-1 zajmują 3. miejsce na Wschodzie. Warto podkreślić, że w ekipie z Wietrznego Miasta wciąż brakuje kontuzjowanego Derricka Rose'a, lidera drużyny.

***

Bezproblemową wiktorię odnieśli wicemistrzowie NBA, którzy po pierwszej połowie prowadzili różnicą 19 oczek z Toronto Raptors. Kevin Durant oraz jego koledzy szybko odskoczyli kanadyjskiej drużynie i pewnie kontrolowali wydarzenia na parkiecie.

- Start był kluczowym momentem w tym meczu. Dzięki temu mogliśmy wygrać - powiedział Scott Brooks, szkoleniowiec OKC.

Durant miał 15 punktów, w tym potężny wsad w pierwszej kwarcie nad Jonasem Valanciunasem. Młody Litwin jednak i tak był najjaśniejszym punktem Raptors. Zdobył 18 punktów i miał sześć zbiórek.

19 pkt dla Thunder dołożył Russell Westbrook, a 17 miał Serge Ibaka.

***

Premierowa wygrana w końcu dla Denver Nuggets. Zespół z Kolorado zwyciężył słabiutkich Detroit Pistons 109:97 a double-double popisał się nowy nabytek Andre Iguodala.

Wyniki:

Chicago Bulls - Orlando Magic 99:93
(L. Deng 23, J. Noah 20, C. Boozer 12 - A. Afflalo 28, E. Moore 17, N. Vucevic 16, G. Davis 16)

Oklahoma City Thunder - Toronto Raptors 108:88
(R. Westbrook 19, S. Ibaka 17, K. Durant 15 - J. Valanciunas 18, A. Bargnani 16, T. Ross 10)

Denver Nuggets - Detroit Pistons 109:97
(A. Iguodala 17 (10 zb), J. McGee 16, K. Faried 15, T. Lawson 15 - G. Monroe 27 (10 zb), R. Stuckey 17, J. Jerebko 11)

Komentarze (2)
avatar
zielin
8.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dokładnie. Wystartowali bardzo dobrze, tylko ta porażka z NOH niepotrzebna. OKC na wielkim luzie, oby tak dalej. 
avatar
DamianCKM
7.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cieszą zwycięstwa Bulls zwłaszcza, że nie ma jeszcze D.Rosa