Mihailo Uvalin: Ufam ich grze

W czwartej kwarcie niedzielnego meczu Stelmet Zielona Góra ruszył w szaleńczą pogoń za AZS-em Koszalin i ostatecznie zwyciężył. Drużyna Mihailo Uvalina uniknęła tym samym kolejnej porażki.

- Nie udało się wcześniej wyjść z opresji, natomiast to nie był cud, że wygraliśmy. To była walka, w której wszyscy zawodnicy pokazali się tak, jak należy. Dzięki temu zwyciężyliśmy. Dziękuję graczom, którzy zagrali świetnie drugą połowę, a dokładnie czwartą kwartę - powiedział po zakończonym niedzielnym pojedynku trener Mihailo Uvalin.

Stelmet przez pierwszą połowę meczu zawodził i nawet po wznowieniu rywalizacji nie potrafił znaleźć recepty na graczy Cizmicia. Dopiero w czwartej kwarcie nastąpiła szalona pogoń miejscowych. - Wiele rzeczy zdecydowało o tym, że drużyna w pierwszej połowie zachowała się tak, a nie inaczej. Część z naszych graczy jest pod ogromną presją, tak jak to powtarzam od miesiąca. Niektórzy siedząc już w szatni odczuwają tę presję, której nikt z Państwa nie będzie w stanie nigdy pojąć lub doznać. Może to jest po części nasza wina jako klubu, sztabu szkoleniowego, że ten balon został napompowany. Mam nadzieję, że fani również wierzą w swój zespół, w to, że wykonujemy dobrą pracę. Ja wierzę w swoich zawodników. Myślę, że jest to najważniejsze, iż oni o tym wiedzą, że ich wspieram. Ufam ich grze - wyjaśnił trener Stelmetu.

Sposób gry zielonogórskich koszykarzy zmienił się w drugiej połowie na tyle, że odrabiając straty wygrali ostatecznie to zacięte spotkanie. Co takiego powiedział swoim zawodnikom w przerwie szkoleniowiec? - W szatni powiedziałem to, co musiałem. Gdybyśmy przegrali ten mecz to nikt by o to nie pytał. Po takiej wygranej nie chcę zaś robić ze swoich słów wielkich. Atmosfera była mimo wyniku bardzo dobra, co prawda napięta i pod jakąś presją, ale wszystko było naprawdę w porządku. Moje słowa więc nie były niczym specjalnym, co można byłoby ukazać światu - zakończył.

Trener Mihailo Uvalin wierzy w swój zespół i zapewnia, że ufa grze swoich zawodników
Trener Mihailo Uvalin wierzy w swój zespół i zapewnia, że ufa grze swoich zawodników
Komentarze (11)
avatar
Tomyy
13.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja sądzę, ze ta presja to przeszkadza przede wszystkim Uvalinowi a nie zawodnikom. To Uvalin powinien na spokojnie przeanalizować sytuację, oddzielić mity od faktów i wziąć się za robotę. Niemn Czytaj całość
michalzg
12.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
znowu to samo, presja itp o czym on mowi? przeciez te spotkania nie sa faza PO, gdzie liczy sie kazde zwyciestwo, tutaj jest czas zeby eksperymentowac, wprowadzac nowe rozwiazania, zgrywac sie Czytaj całość
avatar
Fan_z_Głogowa
12.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak sobie myślę, chociaż to tylko luźne spekulacje, ile Stelmetowi dałby dobry psycholog, a ile dobry kardiolog dla Uvalina... to chyba nie przypadek, że schudł na oko 10 kilo i zmienił podejśc Czytaj całość
avatar
Reixen ZG
12.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawe jest to, że w ubiegłym sezonie mieliśmy kadrowo i jakościowo słabszy skład a gra wyglądała inaczej - lepiej. Było więcej rozegrania dla rzucających za 3pkt. Coś się zatrzymało. Może to Czytaj całość
avatar
danek 1977
12.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
może się narażę wielu kibicom ale w brew pozorom Uvalin ma w tym sezonie kiepską jak Ado ,pierwszy opiera grę na HO-HO drugi tylko na rzutach za 3 ale nie oszukujmy się bez gry zespołowej długo Czytaj całość