Piotr Pluta odszedł z MOSiR Krosno

W poniedziałek niespodziewanie z drużyny MOSiR Krosno odszedł [tag=11074]Piotr Pluta[/tag]. Były już kapitan krośnieńskiego zespołu bronił barw tego klubu od 2007 roku.

"PePe" po kilku latach gry na Podkarpaciu stał się ikoną drużyny znad Wisłoka. - Rozumiemy sytuację Piotra, to że chce się sportowo rozwijać - doceniamy co zrobił dla zespołu przez ostatnie sześć lat, stąd nie robimy mu problemów i rozstajemy się z wzajemnym szacunkiem - wytłumaczył Janusz Walciszewski, prezes MOSiR Krosno na antenie Radia Rzeszów.

Pluta przez kilka sezonów był liderem krośnieńskiego zespołu. Trwające rozgrywki także rozpoczął znakomicie. W pierwszych spotkaniach był najlepszym zawodnikiem MOSiR. Zupełnie nie udał mu się sobotni mecz z Sidenem Toruń, w którym podopieczni Dusana Radovicia musieli uznać wyższość swoich rywali.

Źródło: Radio Rzeszów

Komentarze (23)
avatar
Kaczka
30.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Widzę, że uparcie bronisz Dusana, ale chyba dobrze zdajesz sobie sprawę, jak trudno jest się przystosować niektórym zawodnikom do takiego sposobu prowadzenia zespołu i nie mam tu na myśli wyłąc Czytaj całość
avatar
adorato
30.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a i jeszcze jedno.. jeśli dążysz to tego, że przy Radovicu zawodnicy mają kontuzje to ci powiem jedno bo widać nie jesteś w temacie. Baranek początek sezonu miał kiepski później kontuzja ale ja Czytaj całość
avatar
adorato
29.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie porównuj tych zawodników w ten sposób:) W krośnie oni byli zmiennikami bo byli w składzie lepsi stąd grali mało. Sokół w tym sezonie nie dysponuje mega kasą, chłopaki, zwłaszcza Pieloch gra Czytaj całość
avatar
adorato
28.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wciskaj mi w usta bredni które piszesz. Który z tych 2 zrobił ci krzywdę??! bo mniemam że stąd się biorą twoje kompleksy! Ci co mnie znają wiedzą bo wszędzie mam nic taki sam i się nie uk Czytaj całość
PanKoza
28.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
adorato - jak nie zauważyłeś to się podpisałem - jestem PanKoza tak jak i Ty jesteś adorato! Obstawiam, że albo jesteś członkiem zarządu, który zamiast zająć się zespołem zajmuje się pisaniem n Czytaj całość