Z obozu Trefla Sopot dochodzą niepokojące sygnały. W mediach pojawiła się informacja mówiąca o tym, że ikona zespołu Trefla Sopot - Filip Dylewicz ma odejść do Stelmetu Zielona Góra. Zawodnik nie potwierdza, ani nie zaprzecza tym doniesieniom. To byłaby ogromna strata dla zespołu, nie tylko pod względem sportowym, ale także marketingowym.
Pewne jest jedno, że przed wieczornym treningiem nastąpi specjalne spotkanie zespołu z prezesem klubu - Kazimierzem Wierzbickim. Zawodnicy wierzą, że sytuacja rozjaśni się, jak najszybciej. Jak powtarzają, trudno jest im się skoncentrować na meczu z BC Donieck.
Niektórzy z graczy zagranicznych nie ukrywają, że po odejściu Żana Tabaka ich chęci do gry w Treflu Sopot spadły i to znacznie.
Więcej informacji o sytuacji w Treflu Sopot pojawi się na portalu SportoweFakty.pl.