Mariusz Niedbalski: Przesunę Spralje pod kosz

Nowy trener Trefla Sopot - Mariusz Niedbalski zapowiada pewne zmiany taktyczne w zespole. Jedną z nich jest przesunięcie pod kosz środkowego Sime Spralje.

Karol Wasiek
Karol Wasiek

We wtorek działacze Trefla Sopot postanowili, że trenerem Trefla Sopot będzie nadal Mariusz Niedbalski. Sam zainteresowany jest bardzo zadowolony z tego, że włodarze zaufali mu. - Jestem zadowolony. Mamy pewne problemy w klubie, bo każdy to widzi. Jest dużo zamieszania, ale jak wszystko ucichnie to możemy wejść z powrotem na drogę zwycięstw. Potrzebujemy trochę spokoju. Gramy często i nie ma zbytnio czasu na spokojne treningi. Jestem przekonany, że wspólnie możemy dużo osiągnąć - twierdzi były asystent Żana Tabaka.

Nowy trener Trefla podkreśla, że będzie kontynuował pracę swojego poprzednika. - Mój poprzedni zespół także preferował bardzo defensywną koszykówkę. W Zgorzelcu filozofia była bardzo zbliżona do tego, co wprowadzał Żan Tabak. Jestem trenerem, który ma podobne spojrzenie na te sprawy - dodaje Niedbalski.

Pierwszym zadaniem nowego trenera będzie "oczyszczenie" głów zawodników ze wszystkich pojawiających się problemach. Opiekun sopocian zdaje sobie sprawę z tego, że w zespole trzeba podnieść poziom agresji, bo taki mecz jak z Anwilem przydarzyć się już nie może. - Pracujemy nad oczyszczeniem tych głów. To są dorośli ludzie i sami muszą sobie te najważniejsze rzeczy poukładać w głowach. Poziom agresji musi być większy, bo mniejszy już nie może być. Mam pewne pomysły i ciągle je wdrażam do zespołu - mówi Niedbalski.

Trener odniósł się także do dyspozycji Sime Spralji, który ostatnio zawodzi i to na całej linii. - Niektórzy zawodnicy tracą formę z racji tego, że np. cały czas podróżujemy i nie ma czasu na żaden, nawet mały odpoczynek. Sime Spralja pokazał w tym sezonie, że jest bardzo wartościowym zawodnikiem. On jest graczem od czarnej roboty. Na dzisiaj, gdy Sime poprawi liczbę zbiórek i poprawi skuteczność i przeniesie swoją grę bardziej pod kosz, to powtarzam, że on będzie wówczas bardzo ważnym graczem w naszej układance. Przy takich warunkach fizycznych jakie ma Spralja to uważam, że on powinien więcej akcji kończyć pod koszem - kończy Niedbalski.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×