Mariusz Niedbalski: To zwycięstwo było nam bardzo potrzebne. W ostatnim czasie dzieje się wokół klubu wiele rzeczy i mam nadzieję, że to zwycięstwo pozwoli nam w pełni skoncentrować się na treningach i meczach. Pierwsza połowa w naszym wykonaniu była zła, popełniliśmy zbyt dużo błędów w defensywie i podobnie jak w meczu z Anwilem rywale karcili nas trzypunktowymi rzutami z narożnika boiska. Zmiana systemu obrony w drugiej połowie okazała się kluczem do zwycięstwa. Zatrzymaliśmy też Songailę, który po przerwie zdobył tylko dwa punkty. Duża w tym zasługa Marcina Stefańskiego. Mówi się o nas jako o drużynie, która jest bardzo mocna w grze na dystansie, tym bardziej cieszy mnie fakt, że dzisiaj wygraliśmy dzięki walce na tablicach i dzięki defensywie, wreszcie udało się nam wygrać zbiórki na atakowanej tablicy.
Josep Maria Berrocal (trener BC Donieck): Ten mecz składał się z dwóch części w pierwszej i drugiej kwarcie zagraliśmy nieźle, w drugiej połowie daliśmy się zdominować gospodarzom. Pokazaliśmy nasze dwie twarze, niestety przeważyła ta gorsza i stąd przegrana. Zbyt często rzucaliśmy za 3 i te rzuty nam nie wchodziły, pozwoliliśmy gospodarzom na zbyt dużo kontr, nie mieliśmy innego sposobu na nie niż przerywać je faulami. Nie graliśmy swojej koszykówki w drugiej połowie.