Magdalena Radwan: Nie przypuszczałam, że będę musiała zmieniać barwy klubowe

W poprzednim sezonie dołączyła do KK ROW Rybnik i w klubie tym chciała nadal grać. Niestety śląskiego teamu już nie ma, a ona sama musiała szukać nowej opcji na kontynuację kariery.

- Sytuacja w Rybniku zaskoczyła wszystkich. Nie spodziewałam się, że będę musiała nawet myśleć o zmianach barw w trakcie sezonu - mówi Magdalena Radwan, była już zawodniczka KK ROW Rybnik.

Doświadczona koszykarka blisko miesiąc poszukiwała nowego pracodawcę, aż w końcu zdecydowała się parafować umowę z występującym w I lidze zespołem King Wilki Morskie Szczecin. - Dostałam ofertę gry w Szczecinie i uznałam, że jest to stabilny klub, który chce awansować do ekstraklasy. Jest tu kilka zawodniczek, które znałam wcześniej, a do podjęcia decyzji przekonała mnie też rozmowa z trenerem - komentuje pochodząca z Wadowic zawodniczka.

Czy oferta pierwszoligowego klubu to jest to, czego Radwan oczekiwała? - Szukałam opcji gry tak w Polsce, jak i za granicą. Większość klubów czeka jednak z decyzjami do stycznia, a część ma po prostu pozamykane składy. Prowadziłam rozmowy z kilkoma zespołami, wśród których był również taki z Ford Germaz Ekstraklasy - opowiada.

Od ostatniego meczu w barwach KK ROW Rybnik minęło już sporo czasu, jednak Radwan nie narzekała na nudę i odpoczynek od koszykówki. - Czasu minęło sporo, jednak będąc w Krakowie miałam możliwość trenowania z Wisłą Can Pack, za co bardzo chciałam podziękować - komentuje.

Do Szczecina koszykarka dotarła w środku minionego tygodnia i miała niewiele czasu, aby wdrożyć się do zespołu, a debiut już w najbliższy weekend. - Pomału zapoznaję się z systemem gry trenera Koziorowicza. Nie miałam okazji wcześniej z nim współpracować, ale na pewno jest to bardzo doświadczony trener - ocenia Radwan.

Była mistrzyni Polski z krakowską Wisłą aktualnie stara się odciąć już od tego, co było, ale to nie jest takie proste. - Nie ukrywam, że cała sytuacja związana z rybnicką koszykówką mocno zmieniła moje plany i do dnia dzisiejszego jest mi ciężko pogodzić się z zaistniałą sytuacją. Teraz jednak chcę się skupić na grze w Szczecinie i postaram się pomóc drużynie awansować do FGE - kończy Radwan.

W swojej nowej drużynie Radwan zadebiutuje w niedzielę podczas meczu w Poznaniu, gdzie King Wilki Morskie zmierzy się z INEĄ AZS.

Magdalena Radwan podczas jednego z ostatnich występów w barwach KK ROW Rybnik
Magdalena Radwan podczas jednego z ostatnich występów w barwach KK ROW Rybnik
Źródło artykułu: