Law wraca do domu

Przed tygodniem na miesięczne testy do zespołu prowadzonego przez Adama Prabuckiego przybył Amerykanin Richard Law. Wychowanek uniwersytetu South Alabama nie zabawił jednak długo w Kwidzynie.

Law w barwach Banku BPS Basketu rozegrał pięć spotkań, ale tylko w jednym zabłysnął zdobywając 16 punktów. W pozostałych meczach Amerykanin nie notował na swoim koncie więcej niż 6 punktów. 25-letni rzucający rozstał się z zespołem tuż po rozegranym w Tarnobrzegu Memoriale Kazimierza Wacławczyka, gdzie kwidzyńska ekipa zajęła drugie miejsce.

Richard Law o 10:40 wyleciał z Gdańska do Warszawy, gdzie czekał na niego samolot do Houston.

Komentarze (0)