Czarni rozłożeni

W niedzielnym spotkaniu przeciwko Stelmetowi Zielona Góra Energa Czarni wystąpili bez trzech swoich podstawowych zawodników.

W spotkaniu przeciwko ekipie z Zielonej Góry zabrakło kontuzjowanego Todda Abernethy'ego oraz chorych Marcina Dutkiewicza i Roberta Tomaszka. - Todd ma problemy ze stopą i nie zagra do końca roku, tak jak wcześniej przypuszczaliśmy. Marcin natomiast cierpi na przewlekłe zapalenie płuc, podczas gdy Robert jest przed samym zapaleniem płuc i ma bardzo ciężkie zapalenie oskrzeli. W naszym zespole panuje jakiś wirus i niestety nie możemy nic na to poradzić. Levi Knutson i Oded Brandwein także grali dzisiaj nie w pełni sił. W poniedziałek natomiast do lekarza mają udać się Michał Nowakowski i Robert Jakubiak. To naprawdę fatalna sytuacja dla nas, ale co możemy zrobić? Musimy sobie jakoś radzić - powiedział general manager Czarnych, Marcin Sałata.

Przypomnijmy, że mimo wielu ubytków w składzie Energa Czarni długo stawiali opór Stelmetowi Zielona Góra, ale ostatecznie przegrali 89:98.

Komentarze (5)
avatar
Tomyy
17.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Byłem zdziwiony, że przy takim osłabieniu Czarni tak mocno stawiali opór. Gratulacje dla Czarnych a Stelmet jeśli nadal będzie grał tak wąską ławką, to nie wróżę niczego dobrego. 
luksin
17.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
szacunek za gre przy takich oslabieniach...tym bardziej w meczu ze stelmetem:) 
michalzg
16.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
zagrali swietnie, mimo tylu oslabien, to silna ekipa, powalcza o polfinaly, maja rowna, silna kadre, po slabszym poczatku sezonu graja bardzo dobrze i top6 bezproblemow dla Czarnych a pozniej z Czytaj całość
avatar
derek
16.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
dobrze, że niebawem święta to zawodnicy wam wyzdrowieją na nowy rok 
avatar
ObserwatorPLK
16.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pomimo,że Czarni nie występowali w pełnym składzie na tle Stelmetu wypadli przyzwoicie, a były momenty, że nawet prowadzili wyrównaną walkę na parkiecie...