Mistrz Polski znokautował Kotwicę Kołobrzeg

Asseco Prokom Gdynia udanie zakończył 2012 rok. Mistrzowie Polski na własnym parkiecie z łatwością rozbili Kotwicę Kołobrzeg, która pozostaje bez zwycięstwa na wyjeździe.

Asseco Prokom do triumfu poprowadziło tak właściwie trzech zawodników. Jerel Blassingame, Rasid Mahalbasić oraz Mateusz Ponitka rozegrali bardzo dobre zawody, w sumie zdobyli dla gdyńskiej drużyny aż 50 punktów. Mało tego, żółto-niebiescy najlepiej funkcjonowali z amerykańskim rozgrywającym na parkiecie. Wówczas to mistrzowie Polski byli aż 34 punkty na plusie. To naprawdę robi wielkie wrażenie, mimo że przeciwnik nie należał do trudnych.

Gospodarzom wystarczyło zdominować strefę podkoszową i ograniczyć nieco poczynania najlepszego gracza Kotwicy  Seana Mosleya i "Czarodzieje z Wydm" nagle stracili na wartości. Może nie całkowicie, ale w ogromnym stopniu. A to już oznaczało dla podopiecznych Tomasza Mrożka ogromne problemy. Rzeczywiście, tak też się stało.

Goście mimo przyzwoitego początku, w kolejnych partiach grali już koszmarnie, systematycznie oddalając się od mistrzów Polski. Gdynianie wykorzystali dziurę w obronie, błędy i wreszcie własne - dużo większe - możliwości.Oprzeć się dominacji gospodarzy próbował tylko Grzegorz Arabas, ale w pojedynkę niewiele był w stanie osiągnąć. Nic dziwnego, że ostatecznie kołobrzeżanie skończyli na wyjeździe jak zawsze, czyli z porażką.[tag=1730]
Asseco Prokom Gdynia[/tag] - Kotwica Kołobrzeg 85:61 (12:12, 27:14, 26:19, 20:16)


Asseco Prokom:
Jerel Blassingame 18, Rashid Mahalbasić 16, Mateusz Ponitka 16, Łukasz Koszarek 9, Piotr Szczotka 9, Robert Witka 7, Piotr Pamuła 6, Ryan Richards 2, Krzysztof Roszyk 2, Adam Hrycaniuk 0.

Kotwica:
Grzegorz Arabas 21, Jarosław Zyskowski 13, Sean Mosley 6, Corey Jefferson 5, Marko Djurić 4, Demetrius Brown 4, Rafał Rajewicz 4, Piotr Niedźwiedzki 3, Francis Han 1.

Źródło artykułu: