Choć do startu rozgrywek pozostał niecały miesiąc, Śląsk wciąż nie ma skompletowanego składu. - Cały czas wiedziałem, co dzieje się w klubie. Mam też pełne zaufanie do Andrzeja Adamka, ale cieszę się, że jestem już na miejscu. Śląsk nie jest w najlepszej sytuacji, jednak nie możemy szukać samych negatywów. Przy obecnym budżecie i składzie z pewnością duże znaczenie w naszym zespole odgrywać będą polscy zawodnicy - mówi Rimas Kurtinaitis na oficjalnej stronie klubu.
Źródło artykułu: