O końcowym wyniku zadecydowała przede wszystkim trzecia kwarta meczu, przegrana przez Asseco Prokom aż 12:37.
Zespół z Sopotu ciągle musi grać w okrojonym składzie, ponieważ na zgrupowanie nie dotarło jeszcze dwóch nowych zawodników - Aleksej Nesović oraz Daniel Ewing. Tomas Pacesas na pewno bardzo ubolewa nad faktem, że nie może skorzystać ze swoich nowych rozgrywających, bo to przecież oni będą prowadzić grę zespołu. Jednak można zauważyć, że zawodnicy ciężko pracują na treningach, a trener w każdy kolejny meczu szuka nowych rozwiązań taktycznych uwzględniając absencje rozgrywających.
Asseco Prokom Sopot - Triumph Moskwa Region 71:78 (12:19, 30:12, 12:37, 17:10)
Prokom: Logan 16, Dylewicz 15 (2x3, 9 zb), Burrell 10, Szczotka 9 (1), Zamojski 7 (1), Hrycaniuk 4, Kostrzewski 4, Archibong 3 (1), Świętoński 3 (1), Łapeta 0.