Zdobyć jaskinię lwa - zapowiedź meczu Galatasaray Stambuł - CCC Polkowice

Pierwsza konfrontacja obu ekip była niezwykle dramatyczna ze względu na bardzo emocjonujący finisz zawodów. Polkowiczanki w samej końcówce meczu tracąc do Turczynek dwa oczka miały posiadanie piłki. Mimo kliku prób dobijanych piłek spod kosza, nie zdołały rozstrzygnąć losów spotkania na swoją korzyść. - Był to mecz zdecydowanie o charakterze defensywnym. W ostatniej akcji meczu mieliśmy swoją szansę, ale się nie udało. Trudno, taka jest właśnie koszykówka - ocenił opiekun CCC, Jacek Winnicki.

Tym razem dla Pomarańczowych zadanie będzie jeszcze trudniejsze. Nie dość, że rozgrywane na gorącym terenie w Turcji, to gospodynie od pewnego czasu występują już w optymalnym składzie. W listopadowym meczu na Dolnym Śląsku z powodu urazów nie zagrały dwie czołowe koszykarki "Galaty" - Alba Torrens oraz Sylvia Fowles. Teraz te znakomite zawodniczki - na nieszczęście dla polkowiczanek - są już do dyspozycji trenera Ekrema Memnuna.

Klub znad Bosforu w obecnym sezonie jest jednym z faworytów do wygrania Euroligi i w dotychczasowych występach to potwierdza. Zespół "Galaty" legitymuje się bilansem 7-1 i ma już zapewniony awans z grupy C. Jedyną porażkę Turczynki zanotowały w szóstej kolejce, minimalnie ulegając jednym punktem na własnym parkiecie UMMC Jekaterynburg. Koszykarki z Turcji do potyczki z CCC Polkowice przystąpią niesamowicie podbudowane, bowiem w weekend zdobyły krajowy puchar, ogrywając w finale drugi ze stambulskich klubów - Fenerbahce.

Natomiast Pomarańczowe udanie rozpoczęły rok 2013. Wprawdzie CCC grało potyczkę z ligowym outsiderem z Pabianic (wygrana 80:49), ale sztab trenerski CCC mógł w tym spotkaniu przećwiczyć schematy na mecz z Galatasaray Stambuł.

Co będzie decydowało w głównej mierze o wyniku środowego spotkania? Wydaje się, że najważniejsze znaczenie będzie miała defensywa, podobnie jak w pierwszym meczu obu teamów. Można się też łudzić, że Turczynki mogą zlekceważyć trochę polkowiczanki, bowiem są już w kolejnej rundzie. Wprawdzie to tylko domysły, ale żeby wygrać spotkanie w Turcji polkowiczanki i tak będą musiały zagrać na maksimum swoich możliwości.

Galatasaray Stambuł - CCC Polkowice / środa, godz. 18:00.