Kilka tygodni temu klub holenderskiej Eredivisie - Hanzevast Groningen - zatrudnił serbskiego środkowego Zorana Krstanovicia. Okazało się jednak, iż mierzący 205 cm 26-latek z Bałkanów będzie tylko rezerwowym graczem na tę pozycję. Pierwszym centrem w ekipie Marco van den Berga zostanie Simon Conn.
Australijczyk jest o centymetr niższy od Krstanovicia oraz o rok młodszy. Swoją karierę zaczynał w Gardner-Webb University. W lidze akademickiej NCAA koszykarz w swoim ostatnim sezonie notował przeciętnie 15,1 punktu i 8,4 zbiórki, a także 2,4 bloku w każdym spotkaniu.
Będąc już absolwentem uczelni, Conn wybrał grę na Stary Kontynent. Po Australijczyka zgłosił się Kager Gdynia, trenowany wówczas przez Adama Prabuckiego. Obie strony szybko parafowały kontrakt. Mimo to koszykarz z Antypodów spędził w Polsce jedynie kilka tygodni, gdyż nie spełnił pokładanych w nim nadziei. W jedenastu meczach uzyskiwał średnio 4,1 punktu i 1,2 zbiórki. Po zwolnieniu w Polsce center przeniósł się do ligi ABA, do klubu Sandringham Sabres, zaś w ostatnim sezonie przywdziewał trykot Melbourne South Dragons z ligi australijskiej.
Conn złożył podpis pod roczną umową z klubem, aczkolwiek w kontrakcie zapisana jest klauzula, iż po okresie jednego miesiąca klub rości sobie prawo podjęcia decyzji o dalszej współpracy.