Los Angeles Lakers przegrali sześć ostatnich spotkań, co jest ich najgorszą serią od kilku lat, jeszcze sprzed ery transferu Pau Gasola. Jeziorowcy zupełnie nie mogą złapać rytmu i "zaskoczyć".
Co gorsza, nawiedziła ich teraz istna plaga kontuzji. Najgorzej los potraktował Jordana Hilla, który nie zagra już w ogóle w tym sezonie z powodu urazu biodra, a był wartościowym wsparciem z ławki.
Kontuzje nie omijają również największych gwiazd. Dwight Howard od początku rozgrywek narzeka na ból pleców i brak czucia w stopach, a teraz dodatkowo nabawił się urazu ramienia i nie wiadomo, czy zagra w najbliższym meczu z Milwaukee Bucks. Wstrząsu mózgu nabawił się z kolei Pau Gasol i nie wiadomo, kiedy powróci na parkiet. Wciąż nie jest zdolny do gry także Steve Blake, a na pomniejsze urazy narzeka nawet Kobe Bryant.
W tej chwili LA Lakers legitymują się bilansem 15-21 i zajmują 11. miejsce w Konferencji Zachodniej.