Todd Abernethy od początku sezonu prezentował się z bardzo dobrej strony, jednak na jego nieszczęście przytrafiła mu się kontuzja stopy, przez którą opuścił wiele spotkań, a jej konsekwencje odczuwa do teraz. Kiedy wydawało się, że stan jego zdrowia wraca na właściwe tory, okazało się, iż zawodnik ma spore problemy osobiste, który mają doprowadzić do jego pożegnania z zespołem Energi Czarnych.
- Todd Abernethy ma ważny kontrakt z naszym klubem. Cały czas leczy kontuzje, cały czas ta noga go boli. Todd ma problemy rodzinne i próbujemy to rozwiązać - powiedział w rozmowie z Radiem Koszalin, general manager słupskiego klubu Marcin Sałata.
Amerykanin wystąpił do tej pory w 13 spotkaniach Tauron Basket Ligi, w któych notował na swoim koncie średnio 9.1 punktu oraz 4.7 asysty.