Kolejna porażka Lakers ze słabeuszami!

Los Angeles Lakers przegrali piąty mecz z rzędu na wyjeździe! Jeziorowcy tym razem nie sprostali Toronto Raptors, przegrywając 103:108.

To najgorsza seria Jeziorowców od sześciu lat! W zespole z Kalifornii nie popisał się Kobe Bryant, który co prawda zdobył 26 punktów, lecz zanotował fatalną skuteczność - 10/32.

Zaledwie 17 minut na parkiecie spędził Dwight Howard, który w końcówce pierwszej połowy wyleciał z gry z powodu dwóch przewinień technicznych.

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.

- Dużo rzeczy złożyło się na naszą porażkę. W ofensywie nie oddawaliśmy wielu dobrych rzutów, a w obronie mieliśmy lepsze i gorsze momenty. Często zapominaliśmy o rywalach - analizował Mike D'Antoni, szkoleniowiec LAL.

22 punkty i dziewięć asyst wywalczył dla gospodarzy Jose Calderon. Kanadyjska drużyna wygrała z Lakers po serii czterech porażek z rzędu.

Lakers z bilansem 17-23 zajmują odległe 11. miejsce w Konferencji Zachodniej.

***

Kevin Durant zdobył 37 punktów a Russell Westbrook dołożył 36 oczek, lecz Oklahoma City Thunder nie sprostała Denver Nuggets. Po serii sześciu zwycięstw z rzędu Grzmot uległ po dogrywce 118:121.

Kluczowe punkty w końcówce dogrywki zdobył Kenneth Faried, który zakończył mecz z double-double (16 punktów i 10 zbiórek). Świetnie grał również Corey Brewer, który 15 ze swoich 26 oczek wywalczył w czwartej kwarcie.

- Grali świetnie w ofensywie. My byliśmy o krok za nimi. Trafiali trójki z czystych pozycji - analizował Westbrook.

Wyniki:

Toronto Raptors - Los Angeles Lakers 108:103
(J. Calderon 22, L. Fields 18, E. Davis 18 - K. Bryant 26, P. Gasol 25, S. Nash 16)

Orlando Magic - Dallas Mavericks 105:111
(G. Davis 24, J. Nelson 20, J.J. Redick 18 - S. Marion 20, O.J. Mayo 15, V. Carter 15)

Detroit Pistons - Boston Celtics 103:88
(A. Drummond 16, B. Knight 15, G. Monroe 15 - K. Garnett 16, C. Lee 16, J. Green 15)

Denver Nuggets - Oklahoma City Thunder 121:118 po dogrywce
(C. Brewer 26, D. Gallinari 18, K. Faried 16 - K. Durant 37, R. Westbrook 36, K. Martin 18)

Komentarze (41)
Ajwer
21.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
najgorsze jest to ze z tego gownianego zespolu 2 zawodnikow bedzie w pierwszej 5 all stat game , jeszcze kobiego rozumiem bo najlepszy strzelec... ale howard? to jakis zart.. ludzie glosuja je Czytaj całość
avatar
DamianCKM
21.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Porażki Lakers to już prawie że norma. 
OKC
21.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ale c... z tych LAL. HAHAHA Drin Tim stworzyli jak nic. Kobe niech po 50 rzutow na mecz daje, na pewno cos pomoze. 
avatar
Melhio
21.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pozdro dla tego co pisał tytuł. Toronto to naprawdę dobry zespół i nie było by to dla mnie wielką niespodzianką jak znaleźli by się w PO. 
avatar
Humen
21.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
LAL niezle 12 miejce w konferencji jak tak dalej to moga pomarzyc o play-off! ;)