- Na dzisiaj mówię, że nie zagram w środę, ale za kilka godzin może poczuję się lepiej. Muszę czuć się w 100 procentach sprawny, żeby zagrać. Nie będę ryzykował pogłębienia kontuzji, bo mogłoby to spowodować problemy do końca sezonu - stwierdził na łamach Radia Zielona Góra Quinton Hosley.
Z kolei pewny jest występ Olivera Stevicia. Serb na porannym treningu podkręcił kostkę, ale po zabiegach czuje się znacznie lepiej. Wziął nawet udział w wieczornym treningu Stelmetu.