To był zdecydowanie najgorszy mecz Stelmetu w obecnym sezonie Pucharu Europy. Podopieczni Mihailo Uvalina ani na chwilę nie zagrozili silnemu rywalowi z Rosji, a kluczowa dla losów spotkania okazała się pierwsza połowa, w której gospodarze zdobyli ledwo 27 punktów.
Od początku to Spartak dyktował warunki gry na parkiecie w Zielonej Górze i z minuty na minutę zwiększał przewagę. Po premierowej kwarcie goście mieli pięć punktów zapasu, lecz prawdziwy koncerty gry dali w drugiej odsłonie. Wygrali ją aż 24:8, prezentując świetną skuteczność w rzutach za trzy punkty oraz kolektywną grę całego zespołu.
Loukas Mavrokefalidis w pierwszej połowie zdobył aż 15 punktów, a świetnie grą Spartaka kierował duet Strelnieks-Wright. W ekipie Jure Zdovca każdy zawodnik stanowił poważne zagrożenie dla Stelmetu, który nie potrafił znaleźć recepty na koszykarzy z Sankt Petersburga.
Zielonogórzanie do przerwy trafili tylko jedną trójkę, mieli aż siedem strat i dwa razy mniej asyst (6:12).
Po przerwie sytuacja niewiele się zmieniła. Przewaga Spartaka tylko na chwilę spadła poniżej 20 punktów, a goście przez cały czas grali rozsądniej, mądrzej i skuteczniej. W szeregach polskie ekipy zabrakło lidera, który mógłby pociągnąć zespół do odrabiania strat.
Ostatecznie Stelmet poległ 69:89 i tym samym oddalił od siebie szanse na awans do najlepszej ósemki Pucharu Europy. 17 punktów i osiem zbiórek zanotował Dejan Borovnjak, najlepszy zawodnik miejscowych.
Tylko trzy punkty dołożył Quinton Hosley, który dopiero przed samym meczem podjął decyzję o grze w tym spotkaniu. Amerykanin w całym meczu oddał tylko trzy rzuty.
Już za tydzień Stelmet zagra ze Spartakiem w Sankt Petersburgu w ramach 4. kolejki fazy Last 16 Pucharu Europy.
Stelmet Zielona Góra - Spartak Sankt Petersburg 69:89 (19:24, 8:24, 20:19, 22:22)
Stelmet:
Dejan Borovnjak 17, Walter Hodge 13, Oliver Stevic 10 Rob Jones 9, Marcin Sroka 8, Milos Lopicic 4, Quinton Hosley 3, Łukasz Seweryn 3, Mantas Cesnauskis 2, Kamil Chanas 0.
Spartak: Loukas Mavrokefalides 19, Vladimir Dragicevic 16, Zach Wright 13, Wasilij Zawuriew 11, Joshua Carter 10, Nikita Kurbanow 9, Janis Strelnieks 7, Jewgienij Fidi 4, Aleksandr Knaziuk 0, Jarosław Koroliew 0, Jewgienij Wojtiuk 0.