W związku tym, że jeden z uczestników turnieju, mianowicie Politechnika Lwów nie przyjechała do Jarosławia, odstąpiono od rozgrywania meczy w dwóch grupach jak to planowano. Wszystkie spotkania będą rozgrywane systemem każdy z każdym.
Jako pierwsi do rywalizacji przystąpili zawodnicy ze Stalowej Woli oraz Łańcuta. Spotkanie od początkowych minut przebiegało w ferworze walki i żadnej ze stron nie udawało się odskoczyć na bezpieczny dystans. W końcówce więcej zimnej krwi zachowali podopieczni trenera Dariusza Kaszowskiego i odnieśli skromne zwycięstwo 87:85.
Sokół Łańcut – Stal Stalowa Wola 87:85
Tuż po zakończeniu pierwszej rywalizacji do uroczystej prezentacji przystąpili gracze miejscowego Znicza. Kibice mogli zapoznać się ze składem jaki będzie walczył o ligowe punkty w zbliżającym się dużymi krokami nowym sezonie.
W drugim meczu piątkowego wieczoru naprzeciw siebie stanęli gospodarze turnieju – Sokołów Znicz Jarosław oraz goście zza wschodniej granicy, przedstawiciel ukraińskiej ekstraklasy – Pulsar Równo. Ku zaskoczeniu licznie zgromadzonej widowni Jarosławianie ulegli zawodnikom Pulsaru 82:86. W grze koszykarzy z Jarosławia było widać brak zgrania nowych zawodników, którzy zasilili zespół, lecz jak dobrze wiemy Znicz zaczął pierwsze treningi pod koniec sierpnia. Z dobrej strony pokazali się nowo pozyskani Grady Reynolds oraz młody Kamil Nowak i Grzegorz Kukiełka. Do gry Ansela Guzmana można było mieć troszkę zastrzeżeń, jednak zobaczymy w kolejnych spotkaniach jak będzie się prezentował.
Sokołów Znicz Jarosław – Pulsar Równo 82:86 (20:22, 28:24, 24:22, 10:18)
ZNICZ: Reynolds 20, Nowak 11, Miszczuk i Kukiełka po 10, Guzman i Celej po 8, Ecka 7, Fortuna i Mikołajko po 4.
PULSAR: Diatlovskiy 21, Shemosyuk 19, Gusakovski 11, Bryantsev 10, Shelukha 8, Koval 7, Nerush 7, Korshunov 4, Zakhozny 1.
na Instagramie 
na Facebooku 
