Trwa dobra passa Energi

To już drugie tak wysokie zwycięstwo Torunianek. Tym razem pokonały 79:57 - 9. zespół węgierskiej ekstraligi - Vasas Budapeszt. Do rozegrania zostało Katarzynkom jeszcze tylko jedno spotkanie i jest duża szansa, że turniej na Słowacji zakończą bez porażki na swoim koncie.

Podopieczne trenera Elmedina Omanicia ponownie zaprezentowały się na boisku w pełnym 12-osobowym składzie. Każda zawodniczka otrzymała swoje minuty na parkiecie. Najmłodsze w drużynie Justyna Zielińska i Ewelina Gala spełniające w Katarzynkach wymóg PLKK o konieczności przebywania w meczowej dwunastce dwóch zawodniczek z rocznika 1985 i młodszych miały szansę udowodnić swoją przydatność dla zespołu. Ta komfortowa sytuacja pełnej rotacji składem, przy wysokim prowadzeniu, pozwoliła na wykorzystanie różnych wariantów taktycznych, zarówno w ataku, jak i w obronie.

Ostatni mecz Torunianki zagrają w niedzielny poranek z czeską drużyną Lokomotiv Karlove Vary.

Komentarze (0)