- Liga nie powinna się dziwić, że z powodu troski o zdrowie rezygnujemy z udziału w Meczu Gwiazd. Ciężko pracujemy na nasze sukcesy i wygrane, a ktoś nam to odbiera. Po prostu nie szanuje się naszej ciężkiej pracy. Nie ma więc powodu, abyśmy w rewanżu występowali w organizowanym przez ligę show, na którym ona będzie zarabiała pieniądze - twierdzi na łamach portalu 2takty.com Walter Hodge ze Stelmetu Zielona Góra.
Podobne stanowisko wyznaje jego kolega z drużyny - Quinton Hosley. Na razie nie jest znane stanowisko działaczy polskiej ligi. Wiemy za to na pewno, że zawodnicy Stelmetu zdania nie zmienią.
Przypomnijmy, że w sobotę Stelmet w dziwnych okolicznościach przegrał z Polpharmą Starogard Gdański. - Jeżeli zobaczysz to spotkanie jeszcze raz, to będziesz wiedział, dlaczego przegrałeś. To był najgorszy mecz w jakim brałem udział w mojej karierze. To było bardzo dziwne spotkanie - mówił zaraz po spotkaniu Walter Hodge.
Źródło: 2takty.com