Dobrym prognostykiem dla kielczan na lepsze występy w najważniejszej części sezonu był ubiegłotygodniowy mecz ze Śląskiem Wrocław, gdzie z pierwszoligowym potentatem zagrali jak równy z równym. - Była dobra koncentracja, skupienie i wiara w to co robimy. Jeśli powtórzymy to w Ostrowie, to będzie nam to dawało szansę walki o dobry wynik - mówi Rafał Gil, trener zespołu z Kielc.
- Jeżeli zjemy dobre śniadanie i dobry obiad, to wygramy w Ostrowie - dodaje żartobliwie, Paweł Bacik, gracz UMKS-u.