Przed dwoma tygodniami, w dniu poprzedzającym mecz Stelmetu Zielona Góra w Zgorzelcu, kontuzji palca doznał Oliver Stević. Uraz okazał się na tyle bolesny, że Serb nie był w stanie wystąpić w spotkaniach swojej drużyny z PGE Turowem, Anwilem Włocławek i Energą Czarnymi Słupsk.
Podczas ostatniego meczu zielonogórskiego zespołu, do grona kontuzjowanych dołączył Kamil Chanas. Kapitan biało-zielonych doznał skręcenia kostki, a także pęknięcia torebki stawowej. Uraz ten sprawia, że rzucający obrońca niemal na pewno nie wystąpi w starciu z Treflem Sopot.
-
Cały nasz sztab medyczny robi wszystko, żeby jak najszybciej "postawić ich na nogi". Na chwilę obecną nie ma jeszcze decyzji na temat powrotu do gry. Być może zapadnie ona przed czwartkowym meczem. Większe szanse na występ są jednak w przypadku Olivera Stevica. Zaczął on już delikatnie trenować. Obaj zawodnicy cały czas poddawani są zabiegom rehabilitacyjnym. Poważniejsza sprawa jest z nogą Kamila. Skręcona kostka, pęknięta torebka stawowa, pojawił się także krwiak - tak to wygląda na chwilę obecną i tu potrzeba trochę czasu - poinformował na łamach sport.zgora.pl Piotr Zaradny, kierownik Stelmetu.
źródło: sport.zgora.pl
Czytaj całość
No cóż, dobrze że jest Łukasz, troche rotacje nam poszerzy. Tak czy siak źle nie jest i bie Czytaj całość