W pierwszym niedzielnym pojedynku pomiędzy Iową State a Ohio State o wygranej tych drugich zadecydował rzut Aarona Crafta (18 oczek, 6 asyst) na 0,5 sekundy przed końcem. 22 punkty dołożył Deshaun Thomas.
W starciu Temple Owls kontra Indiana Hoosiers większość spotkania prowadzili ci pierwsi, którymi kierował Khalif Wyatt (31 punktów). Jednak w końcówce nr 1 East Regionu doszedł rywali i głównie za sprawą Victora Oladipo faworyt zwyciężył (kluczowa trójka, 16 oczek, 8 zbiórek).
Do przerwy zanosiło się na niespodziankę w parze North Carolina z Kansas (30:21). Tar Heels świetnie zaczęli ten mecz od prowadzenia 14:4. Drugie 20 minut to jednak już popis Jayhawks i wygrana 49:28 przesądziła losy tego starcia. Świetnie zagrał wtedy duet Travis Releford (22 punkty) i Jeff Withey (16 oczek, 16 zbiórek i 5 bloków). W barwach North Caroliny należy wymienić P.J.Hairstona (15 punktów, 9 zbiórek).
Wielką sensacją March Madness są już gracze Floridy Gulf Coast, którzy w III rundzie pokonali San Diego State 78:71 i awansowali już do Sweet Sixteen. Kapitalne zawody zagrała dwójka obwodowych: Bernard Thompson (23 punkty, 4 zbiórki, 5 przechwytów) i Brett Comer (10 oczek i 14 asyst).
Drugą ekipą, która robi szum wokół siebie, dzięki Tournamentowi to La Salle. Explorers wygrali z Ole Miss 76:74. Game winnera rzucił rezerowowy Tyler Garland (17 punktów, 4 zbiórki, 3 asysty) na 3 sekundy przed końcem. Oprócz niego wyróżnił się Ramon Galloway (24 oczka, 6/10 za 3).
Wyniki:
Iowa State - Ohio State 75:78 (36:38)
Temple - Indiana 52:58 (29:26)
North Carolina - Kansas 58:70 (30:21)
Minnesota - Florida 64:78 (27:48)
Florida Gulf Coast - San Diego State 81:71 (34:35)
La Salle - Ole Miss 76:74 (40:38)
Illinois - Miami 59:63 (26:29)
Creighton - Duke 50:66 (23:29)
Zwycięskie zespoły z meczów sobotnich i niedzielnych awansowały do fazy Sweet Sixteen i następne gry rozegrają 28 i 29 marca.
