Quinton Hosley: Jesteśmy dla siebie największym zagrożeniem

Z taką obroną możemy pokonać każdego. Musimy zawsze się tak prezentować w tym elemencie gry - powiedział po wygranej w Zgorzelcu (78:73) Quinton Hosley, lider Stelmetu Zielona Góra.

- W każdym meczu trzeba na początku zobaczyć, co prezentuje danego dnia druga strona i dostosować swoje zagrywki i swoją postawę w taki sposób, żeby zwyciężyć i pokazać się z dobrej strony. Po trudnym początku udało się to osiągnąć całej naszej drużynie, mi również - powiedział na łamach zastal.net Quinton Hosley, lider Stelmetu Zielona Góra.

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.

Podopieczni Mihailo Uvalina pokonali w hicie TBL PGE Turów Zgorzelec 78:73 i zrównali się punktami z liderami rozgrywek. Obie ekipy mają obecnie po 45 oczek.

Kto zdaniem Hosley'a jest największym zagrożeniem dla ekipy z Winnego Grodu? - To my jesteśmy dla siebie największym zagrożeniem, bo nie zawsze gramy na swoim poziomie i trzeba się nad tym skoncentrować - dodał.

Źródło: zastal.net

Komentarze (20)
avatar
karolazg
31.03.2013
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
hosley w końcu mądrze mówi, brawo panowie 
avatar
Mateusz Sobów
31.03.2013
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Po zawirowaniach po jego wylocie do USA, T2 miażdży system. Playoffs będą jego. On potrzebuje gry o największą stawkę. 
avatar
czerwus_ZG
31.03.2013
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Q to kozak na maxa. Gra tak nieszablonowo, ze na prawde cieżko czasami ogarnac co sie własnie na boisku dzieje kiedy on wchodzi do akcji. Od spotkania z Anwilem dla mnie osobiscie, nr 1. Obrona Czytaj całość
avatar
Reixen ZG
30.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
grafi25
30.03.2013
Zgłoś do moderacji
3
3
Odpowiedz
Dokładnie w końcu pokazali, że potrafią bronić :)