- Nie myślimy już o porażce we Włocławku, teraz przygotowujemy się do następnych meczów. W koszykówce jak w życiu - ważne, by spoglądać przed siebie, a nie za siebie. Czekamy z niecierpliwością, aby wygrać dwa kolejne mecze. Będzie to bardzo trudne, ponieważ w przeciągu trzech dni rozegramy dwa spotkania. Wydaje mi się jednak, że jesteśmy na to gotowi i przygotowani najlepiej, jak to możliwe w tym momencie. Spodziewamy się ciężkich pojedynków, ale mam nadzieję, że uda nam się wygrać. Przygotowujemy się tak, jak przed każdym innym spotkaniem. Trenujemy, oglądamy video, ale graliśmy już przeciwko tym drużynom wiele razy, znamy tych zawodników, nie będzie więc żadnej dużej niespodzianki w obu meczach - powiedział Dejan Borovnjak dla sport.zgora.pl.
Pierwszym rywalem podopiecznych Mihailo Uvalina w Trójmieście będzie drużyna Trefla Sopot. - Wiemy, że Trefl jest agresywną drużyną grającą zespołowo. Jednym z najważniejszych zawodników jest Filip Dylewicz, ale nie mogę powiedzieć, że jest gwiazdą, ponieważ w Sopocie jest wielu dobrych koszykarzy. Tam nie ma podziału na gwiazdy i resztę graczy. Wprawdzie przegrali ostatnio kilka spotkań, ale są dobrym zespołem, pokonali nas w Zielonej Górze i dlatego pojedziemy tam jeszcze bardziej zmotywowani - dodał Serb.
źródło: sport.zgora.pl