Pokazali klasę - relacja z meczu Spójnia Stargard Szczeciński - AZS WSGK Polfarmex Kutno

AZS Kutno miał trudną przewagę w Stargardzie Szczecińskim. Zdołał odeprzeć ataki gospodarzy i zameldował się w półfinale.

Patryk Neumann
Patryk Neumann

Po dwóch porażkach na wyjeździe przed własną publicznością chcieli pokazać się gospodarze. Przystąpili oni do sobotniego spotkania osłabieni brakiem chorego Wiktora Grudzińskiego. Funkcję kapitana przejął więc Arkadiusz Soczewski, który rozegrał trzeci dobry mecz w tej serii. Świetnie z roli jedynego centra wywiązał się natomiast Łukasz Ratajczak, który zwłaszcza na początku trzeciej kwarty stał się główną opcją w ataku miejscowych.

Akademicy do meczu przystąpili w pełnym składzie, lecz w minionym tygodniu musieli się zmagać z chorobami. W sobotę goście pokazali jednak klasę. Nie udał się im początek, gdyż przegrywali 0:6. Szybko jednak stery nad przebiegiem wydarzeń przejęli Wojciech Glabas, Dawid Bręk i Jakub Dłuski, który świetnie radził sobie pod koszem, lecz pudłował z linii rzutów wolnych. AZS uzyskał przewagę, która sięgnęła w drugiej kwarcie dziesięciu punktów. Spójnia nie dała się znokautować i choć ciągle goniła pozostawała w grze. Podopieczni Jarosława Krysiewicza popisali się jeszcze lepszym wyczynem niż w drugim meczu tej serii. Do przerwy trafili siedem z dziewięciu prób z dystansu, a bezbłędny ponownie był Bręk.

W drugiej połowie celowniki gości nieco się rozregulowały. Dzięki temu Spójnia zdołała dogonić rywala. W każdej remisowej sytuacji zabrakło jednak gospodarzom kolejnej udanej akcji, dzięki której mogliby wyjść na prowadzenie. Goście natomiast bezlitośnie wykorzystywali błędy rywala i mimo że szansa zakończenia rywalizacji im się wymykała zachowywali zimną krew.

W czwartej kwarcie na parkiecie pojawili się młodzi gracze Spójni: Bartłomiej Wróblewski, Filip Dylik i Kacper Kasprzak. Najwięcej ożywienia wniósł Wróblewski, który trafił również ważny rzut. W końcówce straty odrabiali Ratajczak i Tomasz Stępień. Dwa pudła z linii rzutów wolnych zanotował za to Bręk i Spójnia w ostatniej akcji mogła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Stępień spudłował jednak z dalekiego dystansu i awans do półfinału mogli świętować Kutnianie wraz z liczną grupą kibiców. Niewątpliwie oprawa sobotniego meczu jak i jego poziom były godne fazy Play-off w I lidze.

Spójnia Stargard Szczeciński - AZS WSGK Polfarmex Kutno 79:80 (19:23, 19:21, 18:18, 23:18)

Spójnia: Ratajczak 24, Stępień 13, Soczewski 10, Michalski 8, Pabian 7, Parzych 4, Szczepaniak 4, Trepka 4, Wróblewski 3, Dylik 2, Kasprzak 0.

AZS: Bręk 25, Glabas 15, Jakóbczyk 15, Dłuski 14, Rduch 5, Małecki 4, Szwed 2, Kwiatkowski 0, Maciejewski 0.

Stan rywalizacji: 3:0 dla AZS-u, który awansował do półfinału

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×