6 
Punktualnie o godzinie 15:00 rozpocznie się pierwsze starcie Stelmetu Zielona Góra z Energią Czarnymi Słupsk w ćwierćfinale Tauron Basket Ligi. Faworytem tej rywalizacji są zielonogórzanie, którzy w sezonie zasadniczym (licząc "szóstki") wygrali wszystkie cztery z ekipą Andreja Urlepa. Mimo tych okoliczności, Roderick Trice uważa, że jego drużyna nie stoi na straconej pozycji. - Szanujemy Stelmet, bo pokonali nas aż czterokrotnie w tym sezonie, ale ja osobiście jestem przekonany, że możemy z nimi wygrać. Musimy po prostu zagrać bardzo mocno w obronie, bo to właśnie defensywa będzie kluczem do zwycięstwa w tej serii - twierdzi combo-guard ze Słupska.
Według Trice, kluczem do wygranej tej serii będzie powstrzymanie tercetu Łukasz Koszarek-Walter Hodge-Quinton Hosley. - Nie da się ukryć, że to najważniejsi zawodnicy Stelmetu Zielona Góra. To oni decydują o obliczu tej drużyny. Nasz trener jednak dokładnie zaplanował to, jak mamy ich powstrzymać - dodaje Rocky Trice.
Amerykanin podkreśla, że najbliższym celem dla słupszczan będzie wygranie jednego spotkania w Zielonej Górze. - Musimy do Słupska przyjechać chociażby z jednym zwycięstwem. To jest nasz cel, który sobie założyliśmy - ocenia Trice.
Rozwiń odpowiedzi (4) 
