Adrian Suliński: Jestem już gotowy do efektywnej gry, czekam na propozycje klubów

Adrian Suliński ma za sobą żmudny proces rehabilitacji i po blisko trzech miesiącach jest w pełni gotowy do gry. Nasuwa się tylko jedno pytanie, gdzie rozgrywający zakotwiczy w przyszłym sezonie?

To była ciężka końcówka sezonu dla Adriana Sulińskiego. 24-letni koszykarz w drugiej części rozgrywek nabawił się bowiem poważnej kontuzji i jak sam mówi, musiał poddać się pracochłonnej rehabilitacji: - Cały czas pracuję nad sobą i po trzech miesiącach rehabilitacji, robię to nadal. Był cień szansy na to, żebym zagrał w play-offach, ale sztab medyczny podjął decyzję, że zdrowie jest najważniejsze i nie warto ryzykować pogorszeniem jego stanu. Obecnie wzmacniam się na siłowni i cały okres pomiędzy sezonami bardzo ciężko przepracowuję, by powrócić do pełni formy.

- W wyniku urazu skrętnego kolana doszło do naderwania więzadła pobocznego, na szczęście bez uszkodzenia więzadła krzyżowego. Rehabilitacja trwała 3 miesiące i obecnie nie ma śladu po kontuzji - dodał osobisty rehabilitant Sulińskiego.

W tym momencie można już powiedzieć, ze rozgrywający najgorszy okres w swojej karierze ma za sobą i dzięki ciężkiej pracy powraca na właściwe tory. W rozmowie z naszym portalem, sam podkreśla jednak, że po 6-latach gry w Zniczu Pruszków nadszedł czas na zmiany: - Na pewno w przyszłym sezonie nie będę już w Pruszkowie. Po rozmowach z zarządem i trenerem postanowiłem zmienić otoczenie i mam nadzieję, że pierwszy sezon poza domem będzie dla mnie udany.

Przyszłość 24-letniego utalentowanego rozgrywającego nie jest jeszcze do końca znana: - Wszystkie telefony odbiera mój menager, ale jak mi wiadomo konkretnych propozycji jeszcze nie było. Doszły mnie słuchy, że kilka klubów jest przychylnie nastawiona na współpracę z moją osobą, ale w tej chwili nic nie jest jeszcze pewne. Na pewno chciałbym zostać w I-lidze, bo czuję się gotowy na to, żeby podjąć nowe wyzwania w nowym klubie...Jestem dobrej myśli!

Adrian Suliński w ostatnim sezonie wystąpił w 21 spotkaniach swojej drużyny, zdobywając średnio 8,4 punktu i rozdając 2,3 asysty.

Adrian Suliński wraca do pełni formy i czeka na konkretne propozycje transferowe
Adrian Suliński wraca do pełni formy i czeka na konkretne propozycje transferowe
Komentarze (4)
avatar
sokar
19.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Podobno Adrian wylądował w spójni 
daveed
13.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
no to jeśli asysta nie jest rozdaniem, to czym. można powiedzieć: miał 5 asyst/asystował pięciokrotnie/zanotował 5 asyst, podobnie jak można powiedzieć: rozdał 5 piłek (kończących akcje).
może
Czytaj całość
barakuda
13.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Asysta nie jest rozdaniem. Ogólnie jak mielibyśmy się czepiać to słowo to jest nieprawidłowo używane w określeniu dobrego , skutecznego podania ponieważ asysta to osoba lub osoby towarzyszące k Czytaj całość
daveed
13.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
może się czepaiam, baa - na pewno się czepiam, ale nie można rozdawać asyst. asysta sama w sobie jest już rozdaniem. no i w tekście kilkakrotnie zaznaczone było 'rozgrywający'. w przypadku Suli Czytaj całość