Dwight Howard mógłby latem podpisać pięcioletnią umowę z Los Angeles Lakers wartą 118 milionów dolarów. Mówi się jednak, że szanse na to są bardzo małe. "Superman" prawdopodobnie wybierze mniejsze pieniądze w innym klubie (88 mln za 5 lat gry), gdzie jednak prawdopodobnie znów będzie gwiazdą numer jeden.
W zeszłym roku przenosiny Howarda do Jeziorowców były hitem transferowym w NBA. Najlepszy środkowy w rozgrywkach nie znalazł jednak wspólnego języka zarówno z trenerem Mikiem D'Antonim, jak i gwiazdorem Lakers Kobe Bryantem. W wielu meczach Howard zawodził, a jego średnie to 17,1 punktu i 12,4 zbiórki - zdecydowanie gorsze od poprzednich sezonów.
Kto będzie zainteresowany usługami DH12? Wymienia się przede wszystkim Dallas Mavericks, Houston Rockets i Atlantę Hawks. Według stacji ESPN Howard będzie chciał szybko znaleźć nowego pracodawcę, a wszystko powinno wyjaśnić się już na początku lipca.