Josh Smith obok Dwighta Howarda był jednym z najbardziej łakomych kąsków na rynku transferowym. Skrzydłowy tego lata został wolnym agentem i mógł przebierać w ofertach. Nieoczekiwanie przystał na propozycję Detroit Pistons i to właśnie tam zagra od przyszłego sezonu.
27-letni amerykański koszykarz grał dla Atlanty Hawks od początku swojej kariery, ale teraz doszedł do wniosku, że już czas zmienić otoczenie. Smith podpisze z "Tłokami" czteroletni kontrakt o wartości 56 milinów dolarów.
Smith w poprzednim sezonie notował średnio 17,5 punktu, 8,4 zbiórki oraz 4,2 asysty. Obok LeBrona Jamesa był jedynym zawodnikiem, który zapisywał średnio 17 punktów, 8 zbiórek i 4 asysty na mecz.
W przyszłym sezonie bez Korvera, Smith'a, Harrisa...
Teraz szkoda że z Detroit odszedł Calderon bo on i Smith mogliby wiele dać Tłokom.