W składzie AZS Koszalin na kolejny sezon znajduje się obecnie pięciu koszykarzy - Darrel Harris, Artur Mielczarek, Bartłomiej Wołoszyn, Piotr Dąbrowski oraz Zbigniew Białek. Włodarze klubu chcieli przedłużyć umowę z Łukaszem Wiśniewskim oraz Pawłem Leończykiem, ale oni postanowili skorzystać z ofert innych zespołów. Ten pierwszy wybrał grę dla PGE Turowa Zgorzelec, a drugi dla Trefla Sopot. - Obaj otrzymali od nas oferty znacznie lepsze od tych z poprzedniego sezonu. W przypadku Łukasza Wiśniewskiego nasza propozycja była dużo niższa od tej, którą zawodnik otrzymał ze Zgorzelca - twierdzi Marcin Kozak, prezes AZS Koszalin.
Dla prezesa Kozaka priorytetem jest stabilny budżet. Nie ma mowy o tym, żeby kontrakty przewyższały stan obecny. Klub jest rozliczony z zawodnikami, którzy grali w poprzednim sezonie. - My mamy jasno określony budżet, którego pilnujemy. Składamy oferty tylko i wyłącznie takie, na które nas stać - podkreśla sternik.
Budżet AZS Koszalin ma być podobny do tego z poprzedniego sezonu. - Budżet klubu ewoluuje w trakcie rozgrywek, bo frekwencja jest istotnym czynnikiem, dochodzą kolejni sponsorzy. My cały rok pracujemy nad budżetem klubu, ale jego wielkość wyznaczają główni sponsorzy. Myślę, że budżet może nieco wzrosnąć, lecz mamy też koszty funkcjonowania - dodaje Marcin Kozak.